Tak, tak, tak! Waga byla dzisiaj bardzo laskawa:) 69,7 z rana i pelnia szczesciaa :D teraz bedzie juz tylko walka o nie przekroczenie magicznej granicy 70. Ostatnio tyle wazylam 4 pazdziernika 2009. Ach te dzienniki odchudzania prowadzone od zawsze;) to ide krecic hula hopem i cwiczyc z Mel B;D
Przepraszam za brak polskich znakow, ale pisze z telefonu, ktory w dodatku jest nowy i troche go nie ogarniam. Ale musialam sie pochwalic tym moim szczesciem:))
neees
11 lutego 2013, 13:40gratulację :> oby tak dalej !
Supergirl1990
11 lutego 2013, 10:09Gratulacje! JA taką radość miałam 2 dni temu!!! :D WALCZYMY!!!
pulpet1990
11 lutego 2013, 10:07gratulacje :)
fantasia1983
11 lutego 2013, 10:03gratuluję!
maniuraaaaa
11 lutego 2013, 10:00moje gratulacje ja tez czekam na te chwile :)
aannxx
11 lutego 2013, 09:59Gratuluje i cieszę sie razem z Tobą;)