Jestem na IF od 2,5 tygodnia. Miałam się zważyć po miesiącu, ale nie zdzierżyłam i zważyłam się dziś rano. Waga 66,2 kg czyli 2,3 kg mniej. Jestem bardzo zadowolona z efektu. Nawet bym powiedziała, że szybko bo tempo 1 kg na tydzień, ale zakładam, że część z tego to woda. Ale i tak gęba się cieszy, bo moje "normalne" tempo chudnięcia oscylowało zawsze w granicach max 0,5 kg na tydzień, ale ponieważ częściowo się łamałam na diecie, to ostatecznie jak schudłam 1 kg na miesiąc, to było dobrze. O ile w ogóle. Tu póki co spadki fajne a do tego nie chodzę głodna, nie mam zachcianek, jem to co lubię a nie to co muszę. Oczywiście w granicach rozsądku - syfu nie tykam, bo zdrowotnie nie powinnam, natomiast szykując sobie jedzenie próbuję wtykać ile się da warzyw, nawet jeśli samo danie warzyw nie wymaga :) Póki co jest łatwo, bo mam trochę swoich warzywek z mojego mikro warzywniaka. Kolejne ważenie za 1,5 tygodnia jak minie 4 tygodnie równo. Zobaczymy czy tendencja się utrzyma. Ogólnie jem między 10.00 a 18.00, ale jak się zdarzy czasem o 19.00 czy przed 10 bo np muszę gdzieś iśc, to afery nie robię. Nawet jeśli okno wyjdzie 9 godzinne zamiast 8 godzinnego, to i tak lepiej niż jadłam do tej pory, gdzie śniadanie było o 7.30 a kolacja o 21.00. Kalorii jem tyle co wcześniej (mniej więcej bo nie liczę, ale intuicyjnie potrafię określić) z tym że jak się rozkładały na 5-6 posiłków to byłam wiecznie niedojedzona i miałam zachcianki. Teraz jem rzadziej, ale więcej na raz i to sprawia, że dłużej jestem syta i mnie nie ciągnie do podjadania, bo po prostu nie mam miejsca :) Czyżbym wreszcie po latach prób i błędów znalazła idealny sposób jedzenia DLA SIEBIE? Ciekawa jestem też jak mi wyjdą wyniki cukru, insuliny i tarczycowe (niedoczynność i Hashimoto). Intuicyjnie cukrowo-insulinowe wydaje mi się, że mogą się poprawić, ale nie wiem jak tarczyca reaguje na takie sprawy, bo też "znamy się" z kolegą Hashi od niedawna a różne teorie krążą na temat odżywiania przy chorobach tarczycy. Wyniki robię za 2 tygodnie więc zobaczymy.
ishapper
29 lipca 2023, 21:12Gratulacje :)
Noir_Madame
24 lutego 2022, 18:16🥰
Noir_Madame
24 lutego 2022, 17:00Może to też już wiek 😬 zmienia się skład ciała, mięśni ubywa a to one spalają dostarczane paliwo
Karolka_83
24 lutego 2022, 17:47starość nie radość :D
Noir_Madame
24 lutego 2022, 12:43Hahaha nie spojrzałam na datę
Noir_Madame
24 lutego 2022, 12:39Też próbuje przejść na IF ale ciężko mi idzie bo wstaję bardzo wcześnie i wieczorem nie mogę zasnąć. Jem 3 posiłki ale staram się na maksa wydłużyć przerwy mp . U mnie niestety waga nie spadła ani grama. Ja ogólnie od co najmniej roku jem zdrowo i jestem rozczarowana wynikami i tym że waga stoi w miejscu. Super że Tobie tak dobrze idzie, może dlatego że jesteś młodsza.
Karolka_83
24 lutego 2022, 15:21hehe. No niestety u mnie żarło i zdechło. Pierwsze podejście było super a potem zrobiłam niezaplanowaną przerwę. Teraz robię drugie podejście i już nie jest tak kolorowo. Waga stoi. Nie wiem skąd ta różnica. Czy się organizm przyzwyczaił mimo przerwy czy o co chodzi. Ogólnie coś topornie mi ostatnio idzie mimo pilnowania michy. Może za mało ruchu - choć nigdy nie byłam aktywna. Ale nie zostało mi nic innego tylko próbować :P
Balonkaa
26 sierpnia 2021, 07:22Piękny wynik- gratuluje i trzymam kciuki za wyniki! :)
Karolka_83
26 sierpnia 2021, 11:01Dzięki Balonkaa :) Jak tam ZRP?
Balonkaa
26 sierpnia 2021, 11:11ZRP słabiutko, mało osób się udziela. Mam nadzieję, że to przez wakacje. Zaraz ruszamy z nową edycją. A wiadomo- nowa edycja, nowe my :D Może wrócisz do nas?
Karolka_83
26 sierpnia 2021, 14:40Chwilowo działam oddzielnie. Ostatnia edycja mi nie szła wybitnie, więc postanowiłam na razie podziałać poza :) Ale pomyślę :)
Karolka_83
26 sierpnia 2021, 14:48A dobra, zapisałam się :D Co mi tam :D I tak działam, to chociaż bedzie co wpisywać :D :D :D
zmotywowana8395
25 sierpnia 2021, 16:28Gratuluję spadku i trzymam kciuki za ciąg dalszy. Ja jestem na IF od stycznia i staram się być w oknie 8/16. Do teraz straciłam prawie 30kg i jestem zachwycona tym sposobem żywienia. Też mam niedoczynność, hashimoto i IO, ale czuję się znakomicie, a badania będę robić niedługo, więc zobaczymy jak to będzie wyglądało. Początki są trudne, ale później IF wchodzi w krew, więc nie warto się poddawać :) Powodzenia!
Karolka_83
25 sierpnia 2021, 21:18Wow! Super! 30 kg 7 miesięcy to świetny wynik! Gratki! No mam nadzieję, że IF zostanie ze mą na stałe. Póki co bardzo mi się podoba ten sposób i efekty też, więc liczę, że w końcu uda się osiągnać cel i przede wszystkim go nie zaprzepaścić! :)
cherry86
25 sierpnia 2021, 15:06Ja jestem na IF od półtora tygodnie, nie mogłam sobie porazić sama ze sobą po wakacjach... Zważę się 1.09, ale nareszcie czuję się najedzona i nie chodzę ani głodna ani napchana spać :) jem w oknie 12-20 (najczęściej ostatni posiłek zjadam ok.19, pilnuje kcal i mam nadzieję, że w końcu odnotuję normalne spadki a nie 1 kg mniej potem 1 kg więcej...
Karolka_83
25 sierpnia 2021, 15:13Tego Ci życzę :) I sobie też :P Niech spada aż spadnie tyle ile trzeba a nie raz w dół, potem w górę, potem w dół, potem w górę i człowiek się tylko frustruje i w końcu olewa bo ileż można?
eszaa
25 sierpnia 2021, 15:05tez mi na początku IF waga ładnie spadała, potem przestała, wiec i IF poszło w w odstawke. Ale fajne było nie czuć głodu i nie mieć fazy na słodkie.
Karolka_83
25 sierpnia 2021, 15:12nie strasz ze to chwilowe :D