Hej chudzinki znowu ja, co tam u was słychać? U mnie wszystko
gra dałam zadrę, na nic się nie skusiłam a było blisko. Imprezę zaliczam
do udanych, co prawda było dużo dzieci, harmider, krzyki, płacz.
Ale to przecież urodziny 3 latka dziwne żeby było inaczej.
Dzieci są słodkie, a ja nie mogę mieć swoich na razie:(
gra dałam zadrę, na nic się nie skusiłam a było blisko. Imprezę zaliczam
do udanych, co prawda było dużo dzieci, harmider, krzyki, płacz.
Ale to przecież urodziny 3 latka dziwne żeby było inaczej.
Dzieci są słodkie, a ja nie mogę mieć swoich na razie:(
Weszłam na wagę już dzisiaj żeby zobaczyć czy na pewno spadają kg,
boje się że znowu stanie waga na 2 tygodnie dlatego tak obsesyjnie się warzę.
A dopiero we wtorek dzień wagi już nie mogę się doczekać.
boje się że znowu stanie waga na 2 tygodnie dlatego tak obsesyjnie się warzę.
A dopiero we wtorek dzień wagi już nie mogę się doczekać.
Dziękuję wszystkim za miłe komentarze motywują mnie do działania !!!!
MENU:
Śniadanie: banan, jajecznica z 2 jaj, pomidor, jogurt owocowy, herbata zielona.
2Śniadanie: jabłko, 1szklanka soku pomidorowego.
Obiad: ziemniaki, pierś z indyka nafaszerowana: papryką i ogórkiem kiszonym, kalafior, herbata czerwona.
Kolacja: 2 kromki chlebka ciemnego, wędlina, pomidor 2 plasterki i ogórek, jogurt pitny, herbata zielona.
OKOŁO: 1200cal.
MIŁEGO DNIA LASECZKI!!!
pandzia1991
17 lutego 2013, 21:43hmmm...czerwona herbata...musze chyba sie w nia zaopatrzyc :) przypomnialas mi o soku pomidorowym- mniam ! zaczne go sobie popijać :)) w ogole cale menu mi sie bardzo podoba ;)
naja24
17 lutego 2013, 19:42uwielbiam czerwoną herbatę , no i gratuluję samokontroli na imprezce :)
raisin
17 lutego 2013, 19:27Da się pić tą czerwoną i zieloną herbatę? ;> Zastanawiam się czy którąś nie zacząć pić. ;) Powodzenia! :)
Johana5
17 lutego 2013, 17:39bardzo fajne menu ! Na jakiej jest Pani diecie ? :D
Dzoannna
17 lutego 2013, 16:44Twoje menu , jak zawsze pyszne ;) Trzymaj się! :))
waga79
17 lutego 2013, 10:43Brawo za dzielne walczenie z pokusami:) Ja też ważę się codziennie. Miłej niedzieli
ilonazzz
17 lutego 2013, 10:08tak to jest z ta waga:)Ja waze sie codziennie prawie..bo nie daje rady wytrzymac:))) powodzenia i rowniez pozdrawiam
JaniaOwca
17 lutego 2013, 09:34Oj, to jak przetrwałaś kinderbal to dzielna jesteś. Mój trzylatek też miał w tym miesiącu urodziny. Ojjj jak pojadłam... :))))))))))))