Witam
Na wstępie chciałam bardzo podziękować za słowa wsparcia pod poprzednim wpisem.
Miło mi oznajmić, że mam upragnione 89,9 kg tak więc żegnaj dziewiątko i nigdy nie wracaj. W tym tygodniu odnotowałam spadek o równy kilogram. Teraz małymi kroczkami muszę odsunąć się od tej niebezpiecznej granicy. Pilnowałam się bardzo z jedzeniem i aktywności też trochę było no i opłaciło się. Tak więc poziom motywacji poszybował w górę i mam ochotę walczyć dalej.
Pozdrawiam
grgr83
13 marca 2017, 16:57Super tak 3maj. Gratuluję :)))
Kamila914
13 marca 2017, 12:19Świetnie Ci idzie :)
klaudiaankakk
10 marca 2017, 15:24Super, będzie już tylko lepiej :) Jak maleństwo?
kasia89_2014
10 marca 2017, 17:36Dobrze, zdrowa, rośnie. Czas tak szybko biegnie bo już ma prawie 3 miesiące :)
klaudiaankakk
11 marca 2017, 19:34oj to super :) 3mam kciuki wakacje już tuż tuż :)
Renia400
10 marca 2017, 13:47Gratuluję ja też już nie mogę się doczekać kiedy pozbede się 9 z przodu
Ewi44
10 marca 2017, 12:29Gratuluje i trzymam kciuki za dalsza walkę.
Berchen
10 marca 2017, 12:19trzymaj sie- taki wynik to jak na lodzie, mozna poslizgnac sie w zlym kierunku - co mi niestety sie zdazylo, zycze ci wytrwalosci i umocnienia wyniku.
HelenaZielinskaa
10 marca 2017, 10:29Super! bardzo gratuluję i kibicuje :)
ailujj
10 marca 2017, 10:15Wspanialee! Gratulacje! Oby tak dalej ! :)
Rina_91
10 marca 2017, 09:58Swietnie, brawo Ty.! Ja dziś odnotowała. 79,9kg wiec wiem co czujesz i tez bardzo bardzo sie cieszę naszym szczęściem :-)