Waga w dół!!!
Mam pół godzinki to zrobię dzisiejsze podsumowanie. Tłusty czwartek - pączków 00000!!! 1 raz w życiu tłusty czwartek bez pączków. Da się!!! i nawet bez ciasteczek...
Za 30 minut idę ćwiczyć, łyknełam L-Carnitynę i dlatego te pół godzinki. Serial naszykowany - zaczynam Fortitude na VOD. 13 odcinków - oby był dobry to będzie mnie mobilizował - akurat ok 45 minut.
Wciąż czekam na zamówiony Therm Line. Zawsze dobrze na mnie działał to i tym razem nie zaszkodzi. Moje gatki do ćwiczeń też jeszcze w sklepie...
Dziś po ważeniu dostałam podsumowanie z pomiarów - Wychodzi na to, że według prognoz do wyjazdu będę ważyć 72 kg... Ale teraz jak to szukam to mi gdzieś zniknęło, no nic... A i jeszcze jednego nie napisałam, z podsumowaniem przyszło mi, że osiągnęłam już dwa kroki, tylko nie ustawiłam sobie nagród.
Tak więc na osiągnięte 14 kg ustawiłam nagrodę na bogato. Będzie to zakup nowych ciuszków. Moja szafa jest oversize więc przyda się coś ekstra w czym będę ładnie wyglądać po zrzuceniu wagi. Do tej pory postanawiam nie kupować ubrań.
11 tygodni do wyjazdu. Ależ ten czas leci
jamarja
23 lutego 2017, 11:38Świetnie, oby tak dalej!
am1980
23 lutego 2017, 07:13Gratuluję...