Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
smuteczek


Nie wiem co się ze mną dzieje. Często spaceruję, nawet po pare km dziennie. Dołączę od dzisiaj jazdę na rowerze, godzinkę dziennie, może wtedy waga zacznie spadać a nie wzrastać. Kupiłam 2beslim, ale oprócz tego, że faktycznie ma się mniejszą ochotę na jedzenie przytyłam. Mam problem z określeniem tego kiedy jestem głodna, mam problem z odmawianiem, mam problem z "chce mi się pić czy jeść". Często tylko z nudów podjadam, czasami nie mogę się powstrzymać, żeby nie spróbować czegoś nowego. 

Do wesela kuzynki mojego chłopaka zostały tylko 2 miesiące. Chciałabym zrzucić chociaż 5 kg do tego czasu. Marzy mi się równe 60, ale na to nie liczę bo wiem jaka jestem.

Zdam licencjat. Znajdę pracę. Wyprowadzę się. To dla mnie będzie najlepsze rozwiązanie.

  • nicky13

    nicky13

    9 czerwca 2014, 13:45

    Powodzenia! Mnie zostało niecałe 50 dni do wyjazdu, ale niestety na 5kg w tym czasie nie liczę - ostatnimi czasy mam przy odchudzaniu osiągi ala 1kg na miesiąc, co jest tym bardziej trudne, bo nie widząc efektów odechciewa się starać. ;)

  • Marti98

    Marti98

    9 czerwca 2014, 13:20

    Mam ten sam problem co Ty !!!