Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 7


Tak jak zakładałam, w weeken poszalałam. To niestety było do przewidzenia, ponieważ  miałam , wyjazd.  Ale starała się przynajmniej powstrzymać od przekąsek. Także na wadze dzisiaj znowu zobaczyła 81,2. No cóż w sumie  i tak 0,5 kg do  przodu. A w spodniach troche luzu czuje , więc  nie należy uznać tego za porażke totalną. A dzisiaj wracamy do diety. :-))))

  • agulina30

    agulina30

    17 marca 2014, 10:42

    wracaj i nie ulegaj już pokusom! trzymaj się!