Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
67


Ok, wiec glodowka prawie sie udala. Niestety pod wieczor z powodu glodu nie moglam spac, wiec zapchalam sie jakimis smieciami. Niemniej jednak uwazam, ze byl mi taki dzien potrzebny. Powtorze niedlugo przed wyjazdem do Hiszpani :-) Fajny mam brzuszek plaski przez to niejedzenie. Wiem, ze nie powinnam sie z tego powodu cieszyc, bo jeszcze w jakas obsesje wpadne i przestane jesc, ale tak dzisiaj ladnie w lustrze wygladalam...eh...

Wczoraj zjadlam:

Sniadanie:
2 lyzki salatki z tunczyka, jajka, salaty i cebuli...pozostalosc z dnia poprzedniego.


II Sniadanie/Lunch/Obiad:
5 herbat ziolowych


Kolacja:
5 garsci popcornu
2 plasterki chorizo
spory kawal ciasta


Cwiczenia:
fut burning joga 40 min
  • innocent88

    innocent88

    27 października 2009, 19:33

    a co to za ciasto kochana?:P Ale malutko jedzonka, ładnie:)