W tamtym tygodniu napisałam ze jesli w kolejna niedziele - czyli dzisiaj bede miala takie samo nastawienie co ostatio to znaczy ze osiagnelam maly sukces bo wczesniej to wygladalo tak ze po 3 dniach zapominalam o swoich postanowieniach i jedla kiedy chcialam i co chcialam. Hureeejj ;p
Tak naprawdę nie mam powodów do radości bo mój W. ma wolne śpi smacznie z nasza psinka, a ja siedzę w kuchni ze świadomością wyjścia na zewnątrz w taki mróz brrrr ;(
Cholerna wiosna, tak się spóźnić :/ Wracając do zdrowej żywności :)
Śniadanie : 2 chlebki razowe (naturalne masło,sałata,szynka,rzodkiewka,szczypiorek) i oczywiście najcudowniejsza z najcudowniejszych kawa Latté :)
II Śniadanie: Zbożowy batonik 'Nutri' coś tam oraz banan do tego pewnie tez jakaś mala kawa.
Obiad/Kolacja : I tu jest problem wiem ze miałam jeść 4-5 posiłków dziennie ale wracam do domu dopiero po 17.00 a w pracy rzadko mam możliwość aby wyjść na przerwę ze 2 razy :( ale jak coś się zmieni dam znać. Co do wieczornej sjesty to jeszcze nie wiem mam trochę zdrowych rzeczy wiec się zobaczy.
Buziaki i życzę wam milej niedzieli ;o)
laauraa
24 marca 2013, 20:19najgorzej właśnie rozplanować te posiłki w pracy/ szkole, też masz z tym problem :/ ja kręciłam wcześniej hula hop i miałam tylko wielkie siniaki, nic poza tym :D ale może za szybko się poddałam, albo jakiś dziwny przypadek jestem. Jak będziesz miała efekty to dawaj znać!
blakin
24 marca 2013, 16:20no tak... wiosna sobie w kulki leci!
AnnaAleksandra
24 marca 2013, 09:44Jak nie możesz wyjść ze 2 razy to spróbuj chociaż raz. Zawsze to lepsze niż nic :) Powodzenia ! :)