Tumtutu tum tum tuuuum... tak!
Bilans jedzeniowy:
I śniadanie:
-serek wiejski z łyżką ostropestu;
-2 tosty z chlebka chia = 2 plasterki żółtego sera;
-herbata zielona.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
II śniadanie:
-serek wiejski .
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
obiad:
-400g fasolki szparagowej żółtej;
-gotowana pierść z kurczaka.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
kolacja:
-jogurt "7 zbóż" + 4 suszone śliwki i 4 suszone daktyle.. mniam! ;
-kawa sypana bez cukru i mleka.
Bilans ćwiczeniowy:
W ciągu:
- Stretching dla początkujących 2, 18min;
-10min interwał na orbim;
-Pilates dla początkujących 1,17 min;
-10 min interwał na orbim;
-Pilates dla początkujących 2, 30 min;
10 min interwał na orbim;
-Stretching dla początkujących 2, 18 min.
Prawie 2 godziny ćwiczeń! Yay I o dziwo mniej zmęczona, bardziej zadowolona niż po 30 minutach only orbi.
To mi się zaczyna coraz bardziej podobać !!!
majaa32
11 marca 2017, 11:33Super dajesz radę! Oby tak dalej, pozdrawiam
Katienka92
11 marca 2017, 11:42Dzięki, staram się jak mogę, trzeba korzystać z pozytywnych dni! :D
Nina1985
10 marca 2017, 22:12Szalejesz. 2 godziny ćwiczeń... No no no :-)
Katienka92
10 marca 2017, 23:58Dziękuję, obym jutro dała chociaż to samo zrobić :)
angelisia69
10 marca 2017, 19:41i znow ci powiem ze kolacja niezbyt,bardziej jako podwieczorek/przekaska,obiad zdecydowanie za maly brak jakis wegli no i malo tluszczu,postaraj sie dodac jakies orzechy/pestki itd
Katienka92
10 marca 2017, 20:04Hmm, hmm.. a taka garść słonecznika do skubania? :P Jak nie to postaram się w coś zaopatrzeć, bardzo lubię dynię skubać
Katienka92
10 marca 2017, 20:06Jeszcze co do obiadu - ledwo go wcisnęłam.. :P Ale dobry był :D
aniapa78
10 marca 2017, 19:37Wow! Podziwiam!
Katienka92
10 marca 2017, 20:04Dziękuję bardzo :)