Ano ja!
Wiem, że to może strasznie zabrzmieć, ale tak bardzo się cieszę, że spędzamy święta z mężem sami.... Nie ma i nie było żadnej nerwówki, użerania się z komunikacją miejską, kombinowania z prezentami, dylematu, do której rodziny w tym roku pojechać... Ominęły nas miliardy pytań o potomstwo, komentarze na temat wagi, ciągłe fochy o to, że nie było wesela...
Mam spokój i się strasznie z tego cieszę, o!
Z kwestii tradycyjnych - ubrałam choinkę, i tyle
***
Wszystkim celebrującym ten czas, życzę smacznych i udanych Świąt!! Bawcie się dobrze w gronie rodziny i przyjaciół Wesołych!!
lola7777
24 grudnia 2013, 23:27I dobrze:)
Marta11148
24 grudnia 2013, 11:18Dziekuje :) Wesolych Swiat! :)
laauraa
24 grudnia 2013, 10:14A dziękuję i trochę zazdroszczę tego spokoju w tym okresie! :)