Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
plan naprawczy


W związku z tym, że nie chcę, żeby kolejna zima zrobiła mi takie kuku jak ostatnia, muszę zacząć działać, dopóki chęci i zdrowie mam na prostej. Nie ma co czekać, aż pojawią się długie wieczory, a moja kondycja psychofizyczna znowu sprowokuje spadek formy i odporności.

Plan naprawczy

  1. Dieta – keto albo chociaż niełączenie węgli z tłuszczami. Wprowadzić siemię lniane, elektrolity i jakieś pestki.
  2. Ruch – spacery naprzemienne z callanetics, pilatesem lub innym rozciąganiem.
  3. Wspomagacze – wyjeść suplementy i nie kupować ich więcej poza witaminą D i jakiegoś sensownego supla typu rutyna, selen, cynk (tak od września zacząć).
  4. Pielęgnacja – przede wszystkim regularna! Buzia mniej więcej ogarnięta. Może wprowadzić z raz w tygodniu jakieś super odżywienie (maseczki w płachcie). Skupić się na włosach. Intensywne doczyszczanie 2-3 razy w tygodniu (może co 2 dni?) peeling, mocny szampon, wcierka na skalp, odżywka na długości.
  5. Zadbać o sen. Zdecydowanie to będzie najtrudniejsze. Jeśli nie uda się kłaść wcześniej to może chociaż ładna micha i ruch wystarczą, żeby jakość tego krótkiego snu była lepsza. [EDIT: Chyba robi się samo? Czyżby mój organizm zatrybił w końcu, że żeby być wypoczętym musi spać? Przez ostatnie dni po raz pierwszy od nie pamiętam kiedy udawało mi się kłaść wcześnie spać i zasypiać od razu! Bez wybudzania się w nocy, bez obsesyjnego sprawdzania godziny. No bajka. Mam nadzieję, że to nie dzielenie skóry na niedźwiedziu i w końcu uda mi się przesypiać tyle godzin, ile faktycznie mi potrzeba.]
  6. Otoczenie – ogarnąć, co pozostało do ogarnięcia. Fajnie by było już nie musieć o tym myśleć! Niby niewiele zostało do przeorganizowania, ale ciągle dostatecznie dużo, żeby było upierdliwe.
  7. Nauczyć się żyć ze stresem….

I bardzo nieśmiało:

  1. Ginekolog, stomatolog, okulista. Czas najwyższy znaleźć specjalistów w nowym miejscu zamieszkania. To już prawie rok po przeprowadzce!

Pozostaje jeszcze tylko jedna kwestia... KIEDY? 🤪

Może od poniedziałku 😎 he he

  • Janzja

    Janzja

    9 czerwca 2023, 00:47

    No dobra, stomatolog mnie przeraził :P powodzenia z założeniami, lato nadchodzi więc jak nie teraz to kiedy ;)

  • PACZEK100

    PACZEK100

    8 czerwca 2023, 09:48

    Powodzenia grunt to zadbać o siebie:)

  • ognik1958

    ognik1958

    8 czerwca 2023, 09:40

    diabeł to tkwi w szczegółach bo tak ogólnie to sie jak zwykle rozmydli jak deficyt kal to...-500 jak sen to min 8 h jak okno żywieniowe to 10 h jak nawodnienie to oki 2l no i odpowiedni podział kalorii na poszczególne posiłki S/IIS/O/K na 30/10/40/20% no i podział BTW na 20/30/70% iu mnie jest z tym oki od 7 miesiecy trzymam wagę na poziomie : (wzrost-100-6) kg czego i ci po udanej zwałce życzę -Tomek😉

  • Mirin

    Mirin

    8 czerwca 2023, 09:18

    Bardzo dobry plan, trzymam kciuki! Ja ze względu na sezon owoce wyszlam z keto I jestem na LC, co bardzo mi sluzy