Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DZIEŃ 156


ŚNIADANIE: 2 kromki razowca z pasztetem, pomidor, 1/2 szkl soku pomaranczowego herbata

II: banan

OBIAD: 2 łyzki ziemniaków z koperkiem, łyzka bigosu, fasolka szparagowa, herbata

PODWIECZOREK: nie było

KOLACJA: kromka razowca z pasztetem, pomidor z cebula i jogurtem, herbata

Byłam dzis pierwszy raz na zajeciach: ABF- tragiczna mam kondycje. Pół cwiczen nie wykonałam. Jest mi wstyd za samą siebie.

Ale kupilam karnet i zamiezam chodzic. teraz w piatek na Body Shape a sop na rolletic i aque. Mam nadzieje, ze wytrwam.

  • anikah

    anikah

    7 stycznia 2013, 20:34

    moja kondycha też leży i kwiczy ale wszystko da się zmienić ;)