Wczorajsze menu:
I śniadanie: sałatka z pomidora, jajka i sera feta
II śniadanie: kanapka z serkiem i pomidorem
lunch: kubek pomidorowej
przekąski:jabłko
obiad: 3 racuchy z bananami
Trening: 0
No i wczorajsze ważenie to mały sukces, jeszcze mniejszy na tle całego miesiąca. Wychodzi na to, że we wrześnio straciłam 1,2kg. centymetry też niewiele pokazują, ale ciało jest jędrniejsze, czego dowodem są zachwyty męża. usłyszałam, ze mam świetny tyłek i wysportowane nogi. I jeszcze dodał, że nie mam tego stracić , że teraz wyglądam super i dla niego nie muszę się odchudzać:)
nie kochany, robię to dla siebie...
Malgosiat
6 października 2013, 16:29Tak niby niewiele 1,5 kg, ale przy Twoim BMI to jest już na pewno widoczne.