Ustawiłam sobie na pulsometrze moją strefe cardio- a co!
Tylko ja bladego pojęcia nie miałam co to znaczy...
No ale jak już zaczęłam pedałować to nie było odwrotu...
Powiedzialam A to trzeba było powiedzieć B.
Tyle, że co 10 min. mówiłam sobie, że wytrzymam jeszcze tylko 10 min i kończe.
Tak przejechałam 40km
Pobiłam mój rekord na 30km (jezdze bez obciazenia)
30km/52:25 min!!
Łącznie 40km/69:50 min
Do tego 3,5h spaceru i ćwiczenia zgodnie z planem.
Spalone 1300 kcal.
No to pod prysznic!
Rakietka
8 września 2013, 11:06To są wyniki!