Wczoraj wieczorem zrobiłam 40 min z pierwszą płytą Ewy. Jak skończyłam ćwiczyć nogi mi drżały i nie mogłam ustać w miejscu. Dzisiaj już czuję zakwasy, ciekawe co będzie jutro. Aż się boję.
Poza tym dobiera się do mnie jakieś choróbsko, muszę jakiegoś gripexa łyknąć, bo nie zamierzam się rozłożyć.
Dostałam też voucher na 3 darmowe wejścia na dowolne zajęcia do Fabryki Formy muszę namówić Pią, żebyśmy pojechali zobaczyć co i jak i zapisałabym się na jakieś latino albo step.
Zamierzam też poszukać Zumby w dobrej cenie więc Poznanianki jak macie takie miejsce proszę o info.
A teraz ogłoszenie:
W jednym w poznańskich klubów w poniedziałki jest darmowa nauka salsy - fajna zabawa i spala się mnóstwo kalorii. Jest to salsa dla początkujących więc tańczy się pojedynczo, nie z partnerem. Mój Pią był ze mną ze dwa razy, ale wymiękł. Jakby któraś z Was miała ochotę trochę popląsać niech da znać, ja chętnie pójdę, a samej to tak jakoś mi się nie uśmiecha :)
Dzisiejsze meni:
Śniadanie g, 11.00 bułka pełnoziarnista z serkiem topionym, jajkiem, pomidorem, parówka i kawa z mlekiem.
Co będzie dalej nie wiem, jeszcze się nie zastanawiałam. Mam cukinię więc może z niej coś wyczaruję.
A tymczasem trzymajcie się!
Bonita1990
9 września 2012, 17:51Póki jest czas to są i ćwiczenia- niebawem niestety to się zmieni, poza tym ćwiczenia dobrze wpływają na wyładowanie złych emocji :) a Ty widzę, że ćwiczysz z ewką, a z ego co słyszałam to nie są proste ćwiczenia :)
Julcia0050
9 września 2012, 07:21Ja się zgłaszam na tą salsę :)) kurczę, świetny pomysł...poszłabym tak oglądnąć co i jak, a potem w tany ;P to naprawdę może być genialna zabawa :D no chyba że sobie będę radziła jak słoń w składzie porcelany, wtedy zrezygnuję ;) także jak wrócę do Pzn możemy spróbować w któryś poniedziałek...:))) i dbaj o zdrówko! ja się zawsze leczę gripexem właśnie i cytryną, pomaga w 100% :) pozdrowionka :* :*
Mafor
8 września 2012, 22:58jak mi sie marza lepcje tanca - salsa! niestety nie mam czasu...
Tysiia
8 września 2012, 18:25och gdybym tylko mieszkała w Poz z chęcią bym się wybrała, ale mieszkam 40 km od Poz:)
reiven
8 września 2012, 13:48uczyłam się salsy na lekcjach tańca towarzyskiego :) wiem jaka jest hipnotyzująca :)