To chyba ten konkurs w super linii tak mnie zmotywował do działania:) Od paru dni wstaję punkt 5 30 cwiczę biegi połączone z marszem na świeżym powietrzu .Wracam do domu jest 100 bruszków podskoki na skakance przed obiadem chodakowska :)
I jeszcze do tego codziennie zaczęłam chodzić po dzieci na pieszo do szkoły i do przedzkola 4 kilometry w jedną stronę dzisiaj przeszłam 10 kilosów normalnie nóg nie czułam :) Ale wieczorem jeszcze miałam chęć na 40 minut skakania na trampolinie , fajnie energia wreszcie mnie rozpiera fajnie tak by było zająć jakieś miejsce dobre w tym konkursie wiem że może nie mam szans ale chcę próbować i mam nadzieję że mój zapał mnie nie opuści . Trzymajcie za mnie kciuki :)
sloneczkoko
23 kwietnia 2013, 14:01Tak trzymaj!
lukrowa.dama
23 kwietnia 2013, 07:38dajesz czadu z tym ruchem :) fajnie. jesli bedziesz tak dalej trzymala to masz realne szanse na podium :]
izkaduch87
23 kwietnia 2013, 06:49Trzymam mocno! I gratuluję aktywności :)