Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Miałam pokonać ZASTÓJ. .a tymczasem ZASTÓJ POKONAŁ
MNIE...!!:-(


Hmm co tu dużo mówić. .w przeciągu ostatnich dwóch tygodni nie działo się najlepiej z moja dietą. ..raczej jej nie było. ..z ćwiczeniami różnie. . Na pewno lepiej aniżeli z dietą. ..

Tak jak w tytule zastoj mnie podlamal i pokonał. ..wiele innych rzeczy mnie podlamalo... sytuacja w pracy... dalsze problemy ginekologiczne itd... oczywiście nie usprawiedliwiam się. ..przyznaje...dałam ciała i tyle... I przez ostatnie dwa tygodnie nie byłam najlepszym przykładem dla Was... na szczęście kończy się ten przeklęty luty i zaczyna marzec a wraz z nim nowe plany i nadzieje ...

Od 1 marca:

Znowu wdrażam dietę "0 słodyczy, mąki i produktów macznych" - tym razem będę madrzejsza,bo miałam nauczkę i wiem na co mam uważać w dniu "chet day"

Postanowiłam 3x w tygodniu trenować z Brzezinskimi. ..nie wiem czy któraś z Was próbowała te treningi "fit and slide"??? - jakieś efekty ??? Opinie?? Gdzieś Chodakowska do mnie nie przemawia...ńie wiem czemu. ..dlatego spróbuję ten trening...

Tym razem zrobię sobie naprawdę 1 WOLNY od treningów dzień. ..wydaje mi się ze w pewnym momencie się przetrenowalam...i waga tez zaczęła szaleć. ..

Dodatkowo myślę o porannym treningu na czczo..30 min orbika...podobnie to super sposób na zrzucenie tłuszczyku. ..jakieś opinie?? Efekty???

Wiem że na Święta nie uda się zobaczyć 65...ale przy dobrych wiatraczki 4kg w 4 tyg. ..??żeby na Święta było 68??? Może się uda!! I tym razem to będą "nieŚwiąteczne Święta w sensie obzarstwa "... Będą to Święta Dietetyczne...

Trzymajcie za mnie kciuki!! Bardzo Was potrzebuje !!:-*:-*pozdrawiam 

  • katy-waity

    katy-waity

    29 lutego 2016, 17:24

    oj tak zastoj pokonuje wiele osob..najgorszy moment w odchudzania, sprawdzian sił..

  • roogirl

    roogirl

    29 lutego 2016, 16:27

    Co mogę powiedzieć. Nie łatwo go pokonać niestety, bo nie jest niczym przyjemnym. Ja sobie zawsze mówię po takim poddaństwie, że cheat meal dobrze mi zrobi i faktycznie tak potem jest :) Powodzenia.

  • mociakowa

    mociakowa

    29 lutego 2016, 16:01

    każdy z na ma czasem takie dni, że nie ma sily na nic a tym bardziej na trzymanie diety. Ważne, że wracasz i się nie poddałaś ;)

  • EfemerycznaOna

    EfemerycznaOna

    29 lutego 2016, 14:12

    Oglądam na player.pl Brzezińskich i mają super treningi więc może z nimi dobrze jakbyś spróbowała, sama mam za sobą 41 kg i zamiast mieć lżej jest ciężej bo im bliżej celu tym bardziej się sobie podobamy więc i motywacja mniejsza. Pomyśl jak cudownie się będziesz czuła z 5 z przodu i działaj. 3mam za Ciebie kciuki.

    • Kilokaloria13kg

      Kilokaloria13kg

      29 lutego 2016, 14:13

      Jak osiagnelas taaaaki efekt???? A powiedz mi w jaki sposób ujedrnilas skórę? ? Bo ja po prawie 30 kg i juz widzę ze coś wisi. ..

    • EfemerycznaOna

      EfemerycznaOna

      29 lutego 2016, 14:16

      Jem około 1300-1500 kcal dziennie, 5 x w tygodniu jeżdżę na rowerze stacjonarnym 90 minut do tego spaceruję no i co ważne nie jem po 17 dzięki temu w 8 miesięcy 41 kg mniej ; A i dużo wody piję bo minimum dziennie to 4 litry jest. Co do wiszenia mhm, jestem po dwóch porodach w przeciągu 13 miesięcy więc problem mam z brzuchem ale po to robię dywanówki i z miesiąca na miesiąc jest lepiej. U mnie rowerek stacjonarny generalnie to remedium na wszystko.

    • Kilokaloria13kg

      Kilokaloria13kg

      29 lutego 2016, 14:19

      Na prawdę piękny efekt !!!! Życzę dużo wytrwałości abyś ostatecznie osiągnęła wymarzoną wagę !!!

    • EfemerycznaOna

      EfemerycznaOna

      29 lutego 2016, 14:21

      Dzięki przyda się :) Tobie również. Mam Cię już w znajomych to będę dawać kopa jak coś :)

  • DietaMosleya

    DietaMosleya

    29 lutego 2016, 13:56

    Ja uwielbiam Jillian Michaels :) a co do tego że "poległaś", każdemu się zdarza, nie obwiniaj się zbytnio. Myślę że skoro jedzenie stanowi 80% ludzkiego życia,jest zawsze i wszędzie, to rzeczą ludzką jest czasem się poddać ;) grunt że wracasz na tory diety i że walczysz dalej.Chyba to jest najważniejsze, tak myślę :) Pozdrawiam

    • Kilokaloria13kg

      Kilokaloria13kg

      29 lutego 2016, 14:06

      Tym razem mam nadzieje wytrwać! !:-)i to do samego końca !:-) aż zobaczę 5 z przodu:-))

  • makowe.pole

    makowe.pole

    29 lutego 2016, 13:41

    To prawda może narzuciłaś sobie za szybkie tempo, zacznij spokojnie a niech trwa to znacznie dłuzej a Świętami Wielkanocnymi nie przejmuj się, bo są o tyle fajne pod względem diety, że bez utraty ich atmosfery można zrobić bardzo fajne przysmaki jajeczne a dietetyczne, zamiast majonezu wszelkie sosy na bazie jogurtu albo można zrobić swój dietetyczny domowy majonez, również z ciastem można pokombinować i przygotować coś lekkiego i wiosennego :) mocno trzymam za Ciebie kciuki:*:*:*

    • Kilokaloria13kg

      Kilokaloria13kg

      29 lutego 2016, 14:04

      Bardzo Ci dziękuję :-) Święta będą akttwno-dietetycznie-smaczne :-D

  • _czarodziejka

    _czarodziejka

    29 lutego 2016, 13:34

    Jak ja dobrze Cię rozumiem, też w lutym miałam jakiś kryzys. Ale postanowiłam sobie od dziś zacząć walczyć ze wszystkich sił, dam z siebie wszystko! Nowy miesiąc, nowe możliwości, nowe MY!!! ;))) Teraz tego nie zawalimy!!

    • Kilokaloria13kg

      Kilokaloria13kg

      29 lutego 2016, 14:03

      Super znaleźć taką bratnia duszę która ma podobne problemy:-)) to jaki masz plan działania ???:-)

    • _czarodziejka

      _czarodziejka

      29 lutego 2016, 14:09

      Codziennie trening - orbitrek lub Chodakowska (akurat ona całkiem mi idzie ;), do tego raz w tygodniu zajęcia fitness - zumba lub ABT. Jak się uda, w weekend basen. Przerwa od treningu 2 dni w czwartek i niedzielę. Poza tym tym razem naprawdę ZERO słodyczy do świąt. Dużo wody, włączam zieloną kawę i ocet jabłkowy. Dziennie 5 posiłków. Jutro zrobię dzień ważenia i mierzenia (strach się bać, mogłam ostatnio przytyć :( ) i mam zamiar robić taki dzień co 2 tygodnie. I podstawowe, najważniejsze postanowienie - więcej optymizmu, radości i pozytywnego myślenia!!!!! Zero smętów!! Do świąt jeszcze będzie super! :DDD

  • 30kg-do-szczesciaa

    30kg-do-szczesciaa

    29 lutego 2016, 10:30

    ja bym zaczeła od dzis...nie czekałabym do jutra.....aczkolwiek zycze powodzenia

    • Kilokaloria13kg

      Kilokaloria13kg

      29 lutego 2016, 10:32

      Od dzisiaj zaczęłam juz z dietą spowrotem :')

  • marta1312

    marta1312

    29 lutego 2016, 09:10

    też bym chciała 68 kg w święta ujrzeć na wadze... ale u mnie takie skoki że nie sądzę aby mi się udało...

    • Kilokaloria13kg

      Kilokaloria13kg

      29 lutego 2016, 09:36

      U Ciebie to tylko 3 kg:-) u mnie troszkę więcej. ...ale u każdego przebiega to inaczej... kciuki trzymam :-*a do Świąt juz tylko 4 tyg :-*

    • marta1312

      marta1312

      29 lutego 2016, 10:29

      niby tylko! 3 kg ale jestem na diecie od 13.01.16 i schudłam... hmmm. ciężko określić bo waga skacze, ale może ok. 2 kg. Więc niestety łatwo nie będzie...

    • Kilokaloria13kg

      Kilokaloria13kg

      29 lutego 2016, 13:10

      Że łatwo nie jest to ja doskonale wiem..:-/ i chyba każda z nas tez...

  • iw-nowa

    iw-nowa

    29 lutego 2016, 01:31

    Wiele pracy Cię czeka, ale ja bym nie skupiała się na jak najszybszym chudnięciu, tylko na zdrowym, bo tylko dzięki temu nie będzie ci groziło jojo. Powodzenia!

    • Kilokaloria13kg

      Kilokaloria13kg

      29 lutego 2016, 08:02

      Wiem ze czeka mnie dużo pracy ale ja ni napisałam ze MA BYĆ 68..tylko ze MOŻE SIĘ UDA..a to jest różnica :-) a jeżeli chodzi o zdrowe odchudzanie to takie jest:dieta plus ćwiczenia. .. no i tyle..pozdrawiam

    • iw-nowa

      iw-nowa

      29 lutego 2016, 10:11

      W takim razie świetnie! :)) Trzymam kciuki, pisałam komentarz późno, więc mogłam już niezbyt wnikliwie przeczytać. :)

  • UwierzWsiebie

    UwierzWsiebie

    28 lutego 2016, 23:51

    Ważne by po każdym upadku wstawać.W końcu Ci się uda, a co do treningów to wydaje mnie się,że lepiej zjeść posiłek przed treningiem ale nie jestem ekspertem w tej dziedzinie.Z własnego doświadczenia gdy ćwiczłam na czczo nie miałam tyle energii do ćwiczeń co po posiłku i dodatkowo jadłam więcej w ciągu dnia.Zdecydowanie odradzam

    • Kilokaloria13kg

      Kilokaloria13kg

      29 lutego 2016, 08:00

      Teraz zrobię wszystko żeby mi się udalo:-)

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    28 lutego 2016, 21:35

    powodzonka:)

    • Kilokaloria13kg

      Kilokaloria13kg

      29 lutego 2016, 07:57

      Nie dziękuję. ..musze się wreszcie ogarnąć!

  • DarkaGratka

    DarkaGratka

    28 lutego 2016, 21:35

    Treningi na czczo są złe, tylko osłabiają! Lepiej po lekkim śniadaniu, by ciało miało w czym palić tłuszcz i nie sięgało po białka naszych mięśni... I witamy znowu, oby na dłużej ;)

    • Kilokaloria13kg

      Kilokaloria13kg

      29 lutego 2016, 07:56

      Hmm wiesz kiedyś swego czasu w stawała rano,biegała ok godziny na czczo i jeszcze na chwilę się kładłam. ... było całkiem ok :-) ale rozważę to jeszcze... :-)