Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Imprezowy weekend:))


Wczoraj 18, mimo brzuszka świetnie czułam się w kiecce  ,szkoda tylko że musiałam ja cały czas ściągać na dół bo cały czas pod chodziła do góry. ... dziś święto stepowania i premiera nowego numeru wyszła świetnie.  Wszyscy goście byli zachwyceni. Na wagę nie udało mi się stanąć a moim treningiem było całonocne tańczenie. Jutro może trochę nadrobie:) Dziś nawet wieczorem należy mi się pizza w nagrodę, za rok ciężkiej harowki:)