Witajcie dziewczynki dzisiaj oficjalnie Pan doktor potwierdził że jest to chłopczyk, rośnie pięknie i ma śliczną buzię! Widzieliśmy dzisiaj z mężem cudowne ujęcie w 3D profil buźki, coś niesamowitego! Poprzednim razem nie było jeszcze widać że jest to prawdziwy najprawdziwszy dzidziuś! Ruchy czuję coraz wyraźniej, więc jak na pierwszą ciążę dość wcześnie dane mi było poznać to cudowne uczucie:) 18 tydzień, 18cm, 250g, 2,2 kg na plus.
PYTANIE DO MAM PO CIĘCIU CESARSKIM
Kiedy zaczęłyście ćwiczenia, i czy długo rana bolała....?
Jeśli są tu dziewczyny z okolic Rzeszowa-Jasła, nie spotkałam jeszcze tak cudownego ginekologa! Polecam Wam Pana Michała, cudownie prowadzi ciąże jest dokładny, kompetentny i nie zepsuty jeszcze przez panujące w sferze lekarskiej dogmaty.
Z innych inszości dopadło mnie zatrucie całą noc wymiotowałam i miałam biegunkę ale na szczęście już wszystko dobrze.
Święta coraz bliżej więc już dzisiaj chciałam Wam wszystkim życzyć rodzinnych i pełnych miłości Świąt Wielkanocnych!
red_rose
26 marca 2016, 09:40Gratuluję, tak myślałam, że synuś będzie :) Zawsze sie nie mogłam doczekać podglądania dzidziusia, coś cudownego! Moja sie na wizji zsikala haha. Wesołych, zdrowych Świat kochaniutka :*
m@dzinka
25 marca 2016, 22:44Dzięki za rady. Jeśli chodzi o cc, to trochę czytałam na ten temat, że dla dziecka nie jest to najlepszy poród, a i że kobieta dłużej dochodzi do siebie. Boję się, że nie będę od razu sprawna, a przecieź oprócz noworodka będę miała w domu starszego synka, który będzie miał ok. 2 lat, więc też wymagającego opieki. Chociaż w sumie po pierwszym porodzie też byłam długo uziemiona, bo pojawiły się pewne komplikacje. A ze szplitalem oddalonym od domu nie jest tak łatwo. Tzn., przed pierwszym porodem definitywnie skreśliłam szpital w moim mieście ze względu na brak znieczulenia. Miałam wybrany szpital w mieście oddalonym o 50 km. Ale kiedy przyszło co do czego i odeszły mi zielone wody, bałam się ryzykować i wybrałam najbliższy szpital. Przeżyłam przez to porodową traumę, ale kierowałam się bezpieczeństwem mojego dziecka. Po fakcie okazało się, że dojechałabym do szpitala, do którego planowałam, ale w trakcie porodu bałam się ryzykować. Gdyby wody były normalne, to ok. Ale poród ciężko przewidzieć, każdy jest inny, a życie pisze różne scenariusze.
JuStQa1404
25 marca 2016, 20:54Właśnie w maju się do niego wybieram :-) Podobno super lekarz więc ttym bardziej mnie przekonuje Twoja opinia :-)
kiziamizia23
25 marca 2016, 21:06Kochana będziesz zachwycona to mogę Ci obiecać! Miałam okazję poznać wielu lekarzy z racji tego że jestem pielęgniarką. Ten to jest number one!
kiziamizia23
25 marca 2016, 21:07Mówimy o Michale Zamorskim oczywiście;)
JuStQa1404
26 marca 2016, 22:24Tak dokładnie:-) mam nadzieję że coś zdziała :D tylko że teraz ciężko do niego wskoczyć:-) ja mam wizytę w Jaśle bo do pro famili nie było szans się zapisać:-)
Anka0511
25 marca 2016, 20:01Gratuluję :) i wesołego Alleluja
karolcia191993
25 marca 2016, 17:17Gratuluję synka! Cudowne to musi być patrzeć na jego kochaną buźke, gdy dopiero rośnie w brzuszku ;-) trzymajcie się cieplutko ;-*
kiziamizia23
25 marca 2016, 18:44oj uczucie nie do opisania:) dziękujemy :)
Bezradna1995
25 marca 2016, 16:05Wesołych, rodzinnych i spokojnych Świat ! :)
basiaaak
25 marca 2016, 14:48Wesołych, radosnych i zdrowych Świąt
editka1986
25 marca 2016, 13:37Gratulacje ahh wspaniale chwiele ja juz od prawie 3 miesiecy mam swoja dziewczynke :) a tylko cesarka wchodzi w gre? w sumie nie wiem jak to po cc ale ja po sn wyszlam tego samego dnia co urodzilam :) troszke ciagnelo ale bez bolu jakiegos szczegolnego zreszta bylam zaaferowana dzieckiem :P i cwiczyc moglam odrazu po pologu...tyle ze dopiero niedawno sie za to zabralam :P wiec życze szczesliwego noszeni i rozwiazania. Zdrowia i odpoczywaj poki czas :PP
kiziamizia23
25 marca 2016, 18:52W sumie mogła bym spróbować siłami natury ale boję się że nic z tego nie wyjdzie wymęczę się porodem a na koniec i tak mnie rozetną. Ostateczną decyzję lekarz pozostawił mnie (na moją odpowiedzialność tak jak by) Dziękujemy, zazdroszczę córeczki mam nadzieję że drugi dzidziuś będzie u mnie do pary :)
balbinka21
25 marca 2016, 13:33Gratulacje, ćwiczyć po cc zaczęłam po ok 3 miesiącach może trochę wcześniej :)
kiziamizia23
25 marca 2016, 18:53Dziękuję za odpowiedź :* i za gratulacje również ;)
netusia1984
25 marca 2016, 11:45Ja po pierwszym cc nie mogłam się ruszać prawie przez 3 miesiące... Ćwiczyć zaczęłam dopiero po 9-ciu miesiącach. To był istny koszmar - nie dało się chodzić ,wstawać , ani w łóżku przewrócić. nie mówiąc o opiece nad dzieckiem... Po drugim już troszkę lepiej... nie minął jeszcze rok... a ja już próbuję ćwiczyć.
kiziamizia23
25 marca 2016, 18:54oj to ciężko zniosłaś....wśród moich znajomych nie spotkałam osoby która tak źle zniosła by cięcie cesarskie, jak widac każdy organizm jest inny...
Kora1986
25 marca 2016, 11:08jak czytam te wszystkie "brzuszkowe" historie to z sentymentem wspominam te piękne 9 miesięcy. Kto wie - może dane mi to będzie jeszcze przeżyć? :-) Wesołych świąt!
kiziamizia23
25 marca 2016, 18:55jeśli tylko sobie tego życzysz będę mocno trzymać kciuki ;)
Kora1986
31 marca 2016, 10:32Kiedyś na pewno. Na razie chcę, żeby Miśka trochę podrosła :-)
zaga24
25 marca 2016, 09:45nie zaczynaj za szybko, bo mozna się rozstepu miesni nabawic a potem to już tylko operacyjnie to zniwelować mozna
kiziamizia23
25 marca 2016, 18:57dziękuję za cenną uwagę :*
RedTea
25 marca 2016, 09:09a co do USG to pamietam do dzis to uczucie pierwszego kopniaka! a teraz dzidzius kopie w lozeczku! dzis nam mija 4 miesiace od porodu a ja dalej ostrzejszych cwiczen nie wykonuje tylko takie na nogi... bo boli mnie brzuch Gratuluje synka, dbaj o siebie ;)
kiziamizia23
25 marca 2016, 10:02Dzięki Kochana;);* sama nie wiem co myśleć o tej cesarce. Niektóre przechodzą lepiej inne gorzej. A że mam pecha to u mnie mogą być komplikacje:D
RedTea
25 marca 2016, 09:07ja jestem z okolic Rzeszowa. Gdzie bedziesz rodzic? PF? :D Wesołych Świąt! :D
kiziamizia23
25 marca 2016, 09:30Tak właśnie tam:) znasz Zamorskiego?
RedTea
25 marca 2016, 10:36niestety nie, ale nazwisko obilo mi sie o uszy :D Tam jest OK Tez tam rodzilam :)
Rayen
25 marca 2016, 09:03Gratuluję :) Chłopiec, więc pewnie tatuś cały w skowronkach :D haha Doskonała wiadomość przed Świętami :)
kiziamizia23
25 marca 2016, 09:32Dumny jak paw he he jak to chłop;)
Leilla85
25 marca 2016, 09:02Gratuluję synka :) Nie ma znaczenia czy to chłopiec czy dziewczynka. Dzidziuś jest Wasz i będzie Waszym cudem, oczkiem w głowie :))) Ja zaczęłam kupować ubranka po usg prenatalnym drugiego trymestru. USG 4D robiło na nas takie wrażenie ze z przejęcia spać po nocach nie mogliśmy. Coś pięknego, kolejne tego typu przeżycie to poród i poznanie swojego dziecka. Ja miałam cc x2. Obydwie przeszłam bardzo dobrze i po 3 dniach czułam się super. Pierwsza doba jest najgorsza, druga jeszcze daje popalić ale jak dla mnie było to całkiem ok. Ból pojawia się przy wstawaniu z łóżka, podnoszeniu. Ta miło wspominam ale były ze mną dziewczyny na sali które ciężko przechodziły. Albo trochę panikowaly. Nie wiem, trudno mi powiedzieć. Zdrowych i radosnych Świąt dla Was. Cieszcie się tym pięknym stanem :)
yokunia
25 marca 2016, 07:51Policz 4 miesiące od dnia wyczucia pierwszych ruchów,wtedy powinnaś urodzić- sprawdzone
katniss89
25 marca 2016, 08:38To mój termin juz minął. Powinnam urodzić według tego równania 11 marca
kiziamizia23
25 marca 2016, 08:49Czyli wychodziło by na to że urodze miesiąc wcześniej:(
cambiolavita
25 marca 2016, 01:14Jak fajnie :) Pierwsze ruchy w brzuszku, pierwsze zobaczenie buzki... cos pieknego :) Piekny macie prezent na Swieta, maz peka pewnie z dumy, ze bedzie mial synka :) Wesolych Swiat dla Waszej 'trojki'!
kiziamizia23
25 marca 2016, 08:47Daj spokój jaki przejęty :) syn to jednak syn choć twierdzi że jak by była córeczka było by tak samo, ale trochę w to wątpię he he męska psychika;)
Luci2
25 marca 2016, 00:12Ojej dziadziuś na pewno przesłodki :) aż łezka się w oku kręci jak czytam:) teraz możesz zacząć kompletować szafę dla chłopczyka :) zdrówka dla was:* i oczywiście zdrowych i wesołych świat:*
m@dzinka
24 marca 2016, 23:56Ja też chciałam najpierw dziewczynkę, ale zwariowałam na punkcie synka od samego początku i nawet nie poczułam się zawiedziona, gdy poznałam płeć.