Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
SYNEK już jest ze mną!


Witajcie Kochane, dziękuję za wszystkie wiadomości na priv miło wiedzieć że o mnie myślicie choć znamy się jedynie wirtualnie:) Tym bardziej jest mi głupio że nie mam czasu Was czytać i wspierać. Może jak już rytm dnia będzie spokojniejszy uda mi się wrócić na Vi :)   Ostatnia prosta była dość ciężka źle się czułam krzyże bolały przy każdym ruchu aż pewnej nocy coś pociekło mi po nodze...poszłam do łazienki wkładka cała mokra...Obudziłam męża założyłam podpaskę wielkości pampersa dla dorosłych i w drogę! Dobrze że torba czekała gotowa. Przez drogę miałam już regularne skurcze co 7 minut. Po podaniu oxytocyny ruszyło wszystko bardzo szybko. O 1 w nocy wody o 10:45 stałam się mamusią Radusia 2980, 53 cm 10 punktów (37+6). Skorzystałam ze znieczulenia w kręgosłup bo przy 6 cm rozwarcia i skurczach co 1, 5 minuty myślałam ze umieram :D a potem już pełny luz do samego końca. POLECAM znieczulenie bo ból jest kurewsko mocny. Miałam krzyżowo brzuszne skurcze więc rewelacja. Po porodzie tydzień czułam się do niczego,  na dupie nie mogłam usiąść- pękłam bo maluszek rodził się z rączką przy buzi (do tej pory tak lubi spać) Ale teraz po dwóch tygodniach już jest ok. Przytyłam 8,5 kg zostało mi 2 kg . Jak skończę połóg idę na rehabilitację kręgosłupa bo mi bardzo doskwiera i potem czas zacząć wracać do formy! W planie 15 kg  w dół. Wtedy do Was powrócę, a teraz brak czasu na cokolwiek. A oto moje szczęście :) 

  • LillAnn11

    LillAnn11

    13 października 2016, 10:11

    Cudny...rety ja pamietam jak pisalas o swojej chorobie...ze mozesz miec trudnosci w zajsciu w ciążę...czy rodzić...ech a tu zobacz...doridny maluszek...tak bardzo Ci kochana wtedy kibicowalam...zresztą caly czas od początku... Ja tez wracam na Vi. Mialam 12-14kg do zgubienia...teraz mam jakieś 9-11 w zaleznosci czy bedw chciala wazyc 48 czy 50kg. Mam swietnego trenera...jego dueta jako pierwsza w życiu na mnie zadziałała... On sue zajmuje modelkami,ludzmi znanymi,sportowcami i Bog wie kim jeszcze... Opierdziela mnie jak cos zle robie i wcale sie nie patyczkuje. Czekam kiedy wrocisz na Vitalie i bedzuemy mogly obie sie wspierać

    • kiziamizia23

      kiziamizia23

      16 października 2016, 20:11

      Kochana póki co nie mam czasu na nic ale kto jak kto Ty jako mamusia mnie rozumiesz ;) w wolnej chwili odpoczywam ale jest ich bardzo mało, maluszek jest wymagający zwłąszcza nad ranem nie daje pospać więc zmęczenie robi swoje. Jak trochę to wszystko się uspokoi i z kręgosłupem się sytuacja poprawi wrócę i będe walczyć o dawną JA :)

  • ZrobietodlaSIEBIE

    ZrobietodlaSIEBIE

    13 września 2016, 20:58

    sliczny

  • grgr83

    grgr83

    7 września 2016, 23:05

    Gratuluję cudny synus:-). Ależ ty malutko przytylas w ciąży. Miłych i radosnych dni dla waszej trójki:-)

  • karolcia191993

    karolcia191993

    4 września 2016, 13:58

    śliczny, gratuluje <3 ! super sie spisalas, teraz tylko powolutku do przodu, zdrowia dla Was, Twoja forma na pewno stopniowo będzie się poprawiać, a na ćwiczenia przyjdzie czas. :*

  • baskowaa

    baskowaa

    3 września 2016, 22:28

    Gratuluję Kizia :) słodziachy Maluszek!

  • AtomowaKluska

    AtomowaKluska

    1 września 2016, 23:23

    gratulacje! Widzę, że też urodziłas kruszynkę :) Kuba ważył 2,670 :) nie wiem jak dziewczyny to robią, że rodzą takie 5 kilo bąble :D daj znać jak tam pierwsze wspólne tygodnie, pozdrawiam was cieplutko!

    • kiziamizia23

      kiziamizia23

      4 września 2016, 16:41

      dużo pracy przy maluszku i ciągłe zmęczenie pomimo że jest bardzo grzeczny. w nocy budzimy się dwa czasem trzy razy na jedzenie lub pampersa. Najbardziej dokucza mi ból kręgosłupa reszta to pikuś ;)

    • AtomowaKluska

      AtomowaKluska

      7 września 2016, 23:51

      Kizia a sprawdzałaś czy nie masz rozstępu mięśni brzucha? Bo on często powoduje ból pleców poczytaj sobie http://www.mjakmama24.pl/porod/polog/rozstep-miesni-prostych-brzucha-po-porodzie-przyczyny-objawy-i-leczenie,546_7860.html

  • red_rose

    red_rose

    31 sierpnia 2016, 13:46

    Ale słodziak!!! Gratuluję, synek śliczny, niech rośnie zdrowo :) Ja 2 razy rodzilam sn bez znieczulenia bo nie zdążyli. Koszmar...

    • kiziamizia23

      kiziamizia23

      4 września 2016, 16:39

      ja przy 6 cm i skurczach co 1,5 minuty umierałam więc nie chcę myśleć co było by bez znieczulenia dalej....

  • Rubiaa

    Rubiaa

    30 sierpnia 2016, 18:24

    Gratulacje Kochana! :* mąż pewnie pęka z dumy, ja co prawda obczaiłam już dawno na face, że urodziłaś :D zdrowia dla maluszka i Ciebie :*

  • cancri

    cancri

    29 sierpnia 2016, 14:58

    Skąd masz te literki? Gratulacje! Widziałam Cię ostatnio na fb w grupie mam :P:P:P (skojarzyłam po Twoim zdjęciu w tle ;P). Znieczulenie faktycznie super, ale ja np. mam teraz mega bóle kręgosłupa w tym miejscu...

    • kiziamizia23

      kiziamizia23

      29 sierpnia 2016, 16:35

      https://www.facebook.com/Tw%C3%B3rcza-mama-1621096464799394/?fref=ts Bardzo starannie dziewczyna robi i nie drogo:) Widziałaś i się nie przyznałaś;p mnie też boli kręgosłup ale i tak wzięła bym raz jeszcze znieczulenie mimo to :)

    • cancri

      cancri

      29 sierpnia 2016, 21:26

      No niestety mnie zaczął boleć tak miesiąc po...ale ja też siedzę powyginana, różne pozy przybieram :P Napisałam w komentarzu "kogo ja tu widzę":D A wiesz jak jest, wzięłabyś mnie za stalkera ;P Ja tydzień temu zamówiłam takie szyte, ale te są super ;-))) Może zamówię jeszcze jedne :D

  • SILNAWOLAZNALEZIONA

    SILNAWOLAZNALEZIONA

    29 sierpnia 2016, 13:21

    sliczny chlopczyk,serdecznie gratuluje ,nich sie zdrowo chowa ;-)

  • Nieosiagalnaa

    Nieosiagalnaa

    29 sierpnia 2016, 12:41

    gratulacje :) mnie to czeka za pół roku :P umieram ze strachu

    • kiziamizia23

      kiziamizia23

      29 sierpnia 2016, 16:36

      nie ma się czego bać wszystko jest do wytrzymania :)

  • Kora1986

    Kora1986

    29 sierpnia 2016, 10:21

    Gratuluję!! Prześliczny synuś...... no i znowu zaczyna mi się tęsknić za takim małym bobasem....

    • kiziamizia23

      kiziamizia23

      29 sierpnia 2016, 16:39

      Dziękuję :) ileż to roboty ;) i to jakiej przyjemnej :)

  • grucha81

    grucha81

    29 sierpnia 2016, 09:14

    Gratulacje! śliczny słodziak...płaciłaś za to znieczulenie?

    • kiziamizia23

      kiziamizia23

      29 sierpnia 2016, 16:40

      nie było potrzeby tam gdzie rodziłam super szpital wszystko zapewnia ;)

    • grucha81

      grucha81

      30 sierpnia 2016, 14:19

      to rzeczywiście fajnie, ja nie miałam bóli krzyżowych na szczęście ale znieczulenie powinno być zawsze na życzenie....

  • Aspenn

    Aspenn

    29 sierpnia 2016, 09:10

    Gratulacje kochana!!! maly slodziak ;-) Ja dalej w dwupaku (38+6) :-)

    • kiziamizia23

      kiziamizia23

      29 sierpnia 2016, 16:40

      Dziękuję :) to już lada dzień szykuj sie mamuśka :)

  • sylwka82

    sylwka82

    29 sierpnia 2016, 08:49

    Gratulacje,kochany jest :)

  • Leilla85

    Leilla85

    29 sierpnia 2016, 06:50

    Gratuluję jeszcze raz! Śliczny Synek! Wracaj szybko :)

  • vitavia

    vitavia

    29 sierpnia 2016, 05:28

    gratulacje, śliczny synuś!

  • remini

    remini

    29 sierpnia 2016, 01:48

    Cudny, gratulacje!

  • aggi35

    aggi35

    28 sierpnia 2016, 23:26

    Piękny. Gratulacje!

  • 106days

    106days

    28 sierpnia 2016, 23:03

    Ojej, ale śliczna kruszynka :O !!! Piękny