Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 112


Jeeeeeeeeeeeeejuuuuuuuuuuuuuu dziewczyny! Jaki ja sen miałam! On się zaczął tak, że moi rodzice kręcili jakiś serial u nas w mieszkaniu (?) i tam był taki ładny chłopak! :D W każdym razie nie zdradzając szczegółów chyba byliśmy parą, hahaha. :D I ja głupia ustawiłam sobie budzik i mi zadzwonił w takim fajnym momencie! Aż się wkurzyłam normalnie. :P Nie mogę jakie ja mam sny. xd

Poszłam biegać rano, yeaaah. :D Pod koniec trasy (4km jak zwykle :p) już brakowało mi sił, ale mówiłam sobie pod nosem 'dam radę, dam radę' i dobiegłam. :D A jak było gorąco! Byłam na krótki rękaw ale w długich dresach. :p I potem głowa mnie rozbolała od tego gorąca, ale już jest ok. :P
Dzisiaj trochę zaszalałam na obiedzie, ale zrobiłam taki 'specjalny' i nie mogłam się oprzeć. :P

Menu:
9.00:

jajecznica z 2 jajek (160) na maśle (40) z 3 plasterkami polędwicy (30) i ketchupem (20) + mała papryka (20) + kilka młodych marchewek (20) = 290kcal



12.00:

brzoskwinia = 40kcal

13.30:

4 kawałki domowej pizzy = 520kcal
muszę zapamiętać, żeby dodawać mnie cebuli, ale i tak była ok :p
ja tak robiąc ją patrze do lodówki - nie ma ketchupu i tak sobie mysle ' no too faaaaajnie', ale zastąpiłam go sosem węgierskim i była naprawdę dobra. :D


16.00:
1 kawałek pizzy (130) + gołąbek (170) = 300kcal


16.10:
domowe ciasteczko = 40kcal


Razem: 1190kcal

Aktywność:
-pół godziny biegania
-10 min spaceru

Płyny:
w trakcie 1,5-litrowej butelki (potem edytuję)

No to na tyle i jak zwykle do jutra. :P

kizukoo

  • dorka001d

    dorka001d

    25 lipca 2012, 23:27

    o jej jaka samkowita pizza !!! Narobilas mi smaka;p moze jutro znajde przepis na pizze ale w jakims wydaniu light ;P

  • Ahsen

    Ahsen

    25 lipca 2012, 14:39

    Dobrze, że jestem po obiedzie i czuję się najedzona, bo chyba rzuciłabym się w tym momencie na jedzenie :P Cieszę się, że wstałaś rano i byłaś biegać. Oby tak dalej! :)

  • goodvibrations

    goodvibrations

    25 lipca 2012, 14:02

    O kurde, nie zabijaj tym zdjęciem pizzy, kobieto! :D mniaaaam

  • martusio

    martusio

    25 lipca 2012, 12:31

    może i dzisiaj przyśni Ci się ten księciunio-przystojniak;D hihi, a to był ktoś kogo znasz, czy ktoś zupełnie obcy i pierwszy raz Ci się śnił? może ten sen się wkrótce spełni;D powodzenia!!!

  • KeepCaaalm

    KeepCaaalm

    25 lipca 2012, 11:31

    Idź spać możę sen wróci :D

  • Zabka92

    Zabka92

    25 lipca 2012, 11:11

    haha no sen piękny :D też tak mam, że najlepsze sny mam wtedy, kiedy nastawiam budzik.

  • Dosiaa15

    Dosiaa15

    25 lipca 2012, 10:07

    Własnie wiem, że fruktoza to cukier owocowy i tak się zastanawiałam skąd go wzięłaś. ;D A śniadanko pyszne i takie kolorowe . ;D

  • jogobella1991

    jogobella1991

    25 lipca 2012, 09:35

    Ale super śniadanie, a takie marchewki uwielbiam :-)