Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 113


Dzisiaj tak nudno, tak gorąco i w ogóle tak nijako. Nie zdążyłam rano poćwiczyć, bo pojechałam z tatą na zakupy, a teraz to już nawet mi się nie chce.
Warsztaty już w sobotę, a ja nadal nie mam zdjęcia. Super. Mam nadzieję, że jutro pogoda będzie w miarę ok, to może uda mi się zrobić to zdjęcie. Bo jak nie, zostaje mi tylko ranek w sobotę. Jejkuuu, chcę mieć już to zdjęcie i się nim nie martwić!

Menu:
9.30:

płatki czekoladowo - orzechowe (160) + szklanka mleka (120) + 2 ciasteczka domowe (80) = 360kcal


11.00:

jabłko = 40kcal

12.30:
2 gołąbki (360) z ketchupem (40) = 400kcal


15.00:
jogurt musli = 150kcal


16.30:

jogurt brzoskwiniowy (130) + szklanka płatków kukurydzianych (120) = 250kcal



Razem: 1200kcal

Aktywność:

---

Woda: 1,5L
Herbata: 4 szklanki
Razem: 2.5L

No to do jutra. :)

kizukoo
  • goodvibrations

    goodvibrations

    27 lipca 2012, 00:31

    To zrób w deszczu! :D Też lubię robić zdjęcia, jak chcesz, to mogę Ci pokazać mojego fotobloga ;). Ale smakowite menu, o cholera! :D mam ochotę na gołąąąąąbkiiii :(

  • wantyou

    wantyou

    26 lipca 2012, 22:16

    na pewno zrobisz bardzo udane zdjęcie ;)

  • Ahsen

    Ahsen

    26 lipca 2012, 17:43

    Oj tak na ostatni moment? Mm nadzieję, że uda Ci się zrobić jakieś dobre i interesujące zdjęcie. Trzymam kciuki! :)

  • Dosiaa15

    Dosiaa15

    26 lipca 2012, 17:30

    Taki płatki to bym zjadła . :D