Koniec tego zabiegania, koniec nauki, chociaż szczerze mówiąc prawie się nie uczyłam... Pisałam tylko humana, ale i tak mam 200/200 pkt, więc... Poszłam na zupełnym luzie. :D
Także jutro normalnie piszę, utrzymuję dietę w 100%, może jeszcze dojdzie rower! A tak w ogóle muszę wyrobić brzuch jak najlepiej przez ten miesiąc, bo 1 czerwca wyjeżdżam do Budapesztu!
Także do jutra! :)
damrade.ewelina
27 kwietnia 2014, 17:02Powodzenia!:D