Witaj mój pamiętniczku. Wiele lat temu zostawiłam Cię. Wracam. Jestem. Mam nadzieję,że tym razem silniejsza i bardziej zmotywowana. Opuszczając Cie ważyłam 67kg.... hm.. kiedy to było. Czasami chciałabym wrócić nawet do tamtejszej wagi, która wcześniej była dla mnie problemem. Dziś niestety jest problem i to już poważny Ważę 80 kg. Pokładam nadzieję w Tobie. Obiecuję wylewać tu każdą porażkę, każdy moment załamania. Pamiętniczku, ale także postępy, których mam nadzieję będzie więcej. Odnalazłam Cię i tym razem gwarantuję nie odpuszczę tak szybko, bez walki.