Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
31 maja 2013


 Uhh... jestem właśnie po treningu, czyli ćwiczonka z Mel B.
1. Rozgrzewka
2.Cardio
3.Pośladki
4.Abs
W sumie ok.40 minut ćwiczeń. Jestem dosłownie wypompowana , ale moja motywacja jeszcze bardziej wzrosła, kiedy poczułam każdy mięsień brzuszka. Miałam zacząć jutro, od 1 czerwca, ale pomyślałam sobie... po co mam czekać, skoro mogę zacząć już dziś? Jestem dziś z siebie dumna:) Oh, endorfinki są wspaniałe . Pozdrawiam wszystkich .
Kate xxx
PS. Mówią,że najgorsze są początki...dzis 1 dzień, to chyba najgorsze już za mną