Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kolejne tygodniowe ważenie za mną...


Witajcie.

Dzisiaj rano stanęłam na wadze i kolejne -2,2 kg mniej. Oczywiście chyba każda i każdy z nas chciałby żeby było więcej ale dobre i tyle. Moje postanowienie noworoczne coraz bliżej (15 na początku). Dziś trochę zawaliłam dietę - zjadłam kilka paluszków i mandarynkę. Z drugiej strony troche popracowałam jeszcze przy przedświątecznymi porządkami. Krótko mówiąc pracowity dzień. Jutro idę do pracy zawodowej więc tam dopiero będzie wysiłek fizyczny, dużo chodzenia i ruchu. Kończę i idę spać bo jutro zaczynam wcześnie dzień.

  • Magga74

    Magga74

    15 grudnia 2016, 11:08

    Ponad 2 kg w tydzień to sukces :)

  • aska1277

    aska1277

    14 grudnia 2016, 20:05

    Brawo za spadek :) oby tak dalej.... Mandarynka to nie zbrodnia ;) powodzenia pozdrawiam :) :) :)

  • matyldaaaaaa

    matyldaaaaaa

    13 grudnia 2016, 09:42

    Gratuluje spadku i życze dalszych sukcesów.