Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ku przestrodze


Zgodnie z wczorajszą obietnicą wstawiam ku mojej i Waszej przestrodze moje zdjęcie z czasów sprzed odchudzania. Widok tylko dla ludzi o mocnych nerwach!! Aż dziw, ze mój obecny Mąż nie zwracał uwagi na to jak wyglądam i na kolejne przybywające kg. Zresztą chyba ja sama ich nie zauważałam - wiedziałam, że nie jestem zbyt szczupła ale w swoim odbiciu w lustrze nie widziałam tego co widzę teraz na tych zdjęciach.



Kolejna ważna informacja - jest spadek!! Od poniedziałku straciłam 800 g - jestem bardzo zadowolona, daje mi to kopa do dalszej walki!! Na szczęście nie sprawdził się scenariusz z obrazka poniżej



Dzisiaj uporaliśmy się z naszą choinką i sprzątaniem, musimy jeszcze zrobić drobne zakupy, a po obiedzie planujemy pojechać do parku na krótki spacer (przynajmniej do czasu aż będzie nam w miarę ciepło). Planujemy wziąć aparat, więc jak zrobimy jakieś fajne zdjątka to Wam pokażę Dzisiaj może pochodzę na stepperze - zobaczymy. Wczoraj zaliczyłam około pół godziny ćwiczeń na uda i brzuch i 45 minut na stepperku. Dzisiaj zobaczymy jak będę oglądać jakiś film to mogę ten czas wykorzystać na ćwiczenia.



Jadłospis:
8.00 owsianka - nawet mój Mąż jadł i mu posmakowała,
11.00 2 łyżki owsianki (za dużo zrobiłam), 1 kromka chrupkiego pieczywa posmarowany serkiem z chudą wędliną, liść sałaty,
14.00 mały kefir, placki ziemniaczane,
17.00 pomarańcza, kiwi,
20.00 sałatka z fetą.

A na jutro zaplanowałam wyjście na łyżwy - drugie w tym sezonie. Już nie mogę się doczekać!!

Pozdrawiam!!
  • aleksismorgan

    aleksismorgan

    28 stycznia 2013, 09:45

    Gratuluję ;) Naprawdę jest co podziwiać i życzę dalszych sukcesów ;) Pozdrawiam

  • therock

    therock

    27 stycznia 2013, 01:06

    gratuluję spadku! niezły wynik:) no i udanego łyżwowania;)

  • grgr83

    grgr83

    26 stycznia 2013, 17:29

    Miłego spacerku no i gratuluję spadeczku :) nie ma tak źle jeśli chodzi o zdjęcia, ale faktycznie ja swoją wagę dopiero na fotkach zobaczyłam i się przeraziłam, w lustrze tego nie widziałam

  • natuuss

    natuuss

    26 stycznia 2013, 15:46

    Oj nie wyglądałaś wcale aż tak źle. Wiadomo, każdy chce wyglądać jak najlepiej, a mąż po prostu bardzo Cię kocha. :)

  • laskotka7

    laskotka7

    26 stycznia 2013, 14:30

    ja po łyżwach mam ranę na stopie więc może za 2 tygodnie dopiero. ale fajna zabawa przy tym jest :)