Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Za dużo czytam :-)


Tak jak przypuszczałam skończyło się na globulkach. Na razie poprawy nie ma, ale mam nadzieję, ze do weekendu siedzenie nie będzie dyskomfortowe, bo nie usiedze na tych taty urodzinach. Z drugiej strony może to i byłoby dobre.



W pracy znowu trochę zostałam zarzucona tematami po innych, bo inni się nie wyrabiają.... no cóż niestety zdążyłam już pokazać, że potrafię się sprężyć i teraz się to wykorzystuje..... Ale proszę Was o trzymanie kciuków - kombinuję przeniesienie do innego działu. Wszystko zalezy od tego jak koleżanka podejdzie Dyrektora. Wszystko ma się wyjaśnić w pierwszym tygodniu marca. Oby się udało.....



A teraz z innej beczki. Nie wiem czy wiecie, ale generalnie jestem węglowodanowa dusza i bynajmniej nie chodzi tu o słodycze. Bez nich mogę się spokojnie obejść. Gorzej z makaronami, bułeczkami, kaszą... Kolacja jest dla mnie posiłkiem, gdzie staram się ich unikać. Wczoraj poczytałam sobie trochę o żywieniu w przypadku treningów (mój Mąż zawsze się śmieje, że mam za dużo czasu na czytanie) i doczytałam się, że po treningu oprócz białka dobrze jest zjeść coś węglowodanowego, bo trzeba uzupełnić zużyty glikogen w mięśniach. Muszę jeszcze zgłębić ten temat, ale jeśli znajdę jeszcze potwierdzenie to od przyszłego tygodnia w dni treningowe dołączę na kolację jakieś węglowodany - oczywiście zdrowe, pełnoziarniste. Chce też spróbować therm line na poprawę proporcji na udach... czuję, że pod warstwą tłuszczu są już fajne mięśnie, więc liczę że TL pomoże mi trochę przyśpieszyć jego eliminację. Spróbuję na miesiąc - koszt tabletek nie był taki duży, więc zobaczymy. Jakby działanie było za mocne to zmniejszę dawkę lub przerwę całkowicie. Najwyżej Mąż popracuje nad brzuszkiem!



Jadłospis:
7.00 dwie kromki chleba pełnoziarnistego, jedna z odtłuszczonym masłem orzechowym, druga z serkiem śmietankowym, wędliną drobiową, papryką, kawa zbożowa z mlekiem 1,5%
10.00 szklanka kefiru, banan
13.00 szklanka kefiru, kasza z warzywami (zostały może ze 2-3 łyżki), jabłko
16.30 obiad - hmm  albo pulpeciki, albo filet z kurczaka na jabłkach (dojadamy resztki)
19.30 zupa-krem z grzybów bez dodatków ugotowana na udkach z kurczaka.

Pozdrawiam



  • pannanikt00

    pannanikt00

    21 lutego 2013, 19:50

    Suszarka była z jakiejś podrzędnej firmy - Clatronic. Nawet nie szukałam serwisu, bo sprzedawca telefonicznie powiedział, że mam juz przesłac do nich i od razu wymienią na nową. Tylko szkoda kasy na te przesyłki i teraz czekanie aż mi przyslą nową suszarkę, włosy myję praktycznie co 1, max 2 dni... nie wiem jak ja wytrzymam bez suszarki, a szkoda mi kupować drugie, jak zza 2 tyg najpóźniej dostanę nową.

  • Okruszek83

    Okruszek83

    21 lutego 2013, 16:21

    Mój mąż miał tak samo, pokazał, że umie, że się stara to teraz ma ciągle długą listę zadań, bo on na pewno da radę... tak to jest... Krem grzybowy - pycha :)

  • laskotka7

    laskotka7

    21 lutego 2013, 15:09

    Potwierdzam z weglami tez sie natknelam na opis ze po treningu jesli cwiczysz np. Na redukcje a nie mase nalezy zjesc wegle :-) a co do zaproszen,my tez szukalismy na allegro ale te ktore nam sie pdobaja nie sa tanie a firma ma srednie opinie wiec zobaczymy na miejscu najpierw :-)

  • therock

    therock

    21 lutego 2013, 12:39

    miałam kiedyś TL i nie widziałam żadnych efektów za to bio cla ładnie przyspieszyło spalanie

  • berdonkaa

    berdonkaa

    21 lutego 2013, 09:48

    też dużo czytałam o jedzeniu po treningu i w sumie znalazłam dwie odbiegające informacje, jedna że jedzenie po treningu powinno być czysto białkowe, druga że powinno się jeść białko i węgle.... już nie wiem która jest słuszna ale postawiłam na białko i węgle :) życze powodzenia w pracy, trzymam kciuki !!

  • nika228

    nika228

    21 lutego 2013, 09:08

    Wcześniej brałam TL, działała u mnie w ten sposób,że wszystkie potrawy wydawały mi się bardzo, bardzo ostre i nie mogłam ich jeść:)) Mam nadzieję, że uda Ci się w pracy, pozdrawiam!!

  • anabel87

    anabel87

    21 lutego 2013, 09:01

    ja do kolacji po treningu dorzucam grahamkę lub chleb pełnoziarnisty jako uzupełnienie, nie może być tego dużo, ale choć trochę jest do białka :) ja zażywam też jakiś suplement jeden ( o ile nie zapomnę go wziąć 30 min przed treningiem) ale czy daje efekty, to nie wiem

  • Jess82

    Jess82

    21 lutego 2013, 08:58

    Ja też od zawsze kocham węglowodany, te słone, najchętniej z dodatkiem tłuszczu.. i też będę trzymała kciuki za udane podejście Dyrektora:) To i bez lekarza mogłaś sobie Lactovaginal kupić, postosujesz trochę i na imprezkę będziesz jak nowa:)