Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzisiaj na szybko


Mam pourodzinowy wzrost wagi 1,3 kg. Trundo-rozpaczać nie będę. Po prostu teraz wiem, że muszę się pilnować, chociaż przez święta na pewno nie będzie łatwo. Jeszcze raz dziękuję za miłe komentarze - po prostu jesteście CUDOWNE!! Wszystkie razem i każda z osobna!!



Żeby powalczyć jeszcze o te uda dołączam Squat Challenge - zobaczymy jakie będą rezultaty po miesiącu. Dam znać. Program nazwałam taką szóstką Weidera dla ud!



Niestety zgodnie z przewidywaniami mam katar.... Nie jest to najgorszy katar w życiu, ale szkoda, że przypadł akurat na święta.



Dzisiaj po pracy pieczenie, gotowanie, chcę też pójść do kościoła, ale zależy to od mojego samopoczucia. Zgodnie z planem zjadłam rano śniadanie, zaopatrzyłam się w soki i poszczę. Przez ten katar i tak mam średni apetyt... zobaczymy czy wytrzymam.



Udanych przedświatecznych przygotowań!!



Edit: ps. Mąż kazał mi się zważyć jutro po poście i  wtedy na pewno będzie mniej
  • berdonkaa

    berdonkaa

    29 marca 2013, 20:49

    Nie martw się jednym kilogramem :) udanych przygotowań !

  • FiolekAlpejski

    FiolekAlpejski

    29 marca 2013, 19:02

    na pewno jutro bedzie mniej, zważ się i motywuj

  • therock

    therock

    29 marca 2013, 17:30

    Wzajemnie:)

  • grgr83

    grgr83

    29 marca 2013, 15:58

    Mąż ma rację, a ja też dziś planuję poszaleć trochę w kuchni i pyszności swiateczne porobić.

  • Okruszek83

    Okruszek83

    29 marca 2013, 14:54

    No nieźle, trzymam kciuki za wytrwanie, a wzrost chwilowy, po świętach na pewno spokojnie wróci do normy i bez postu :)

  • pin23

    pin23

    29 marca 2013, 10:49

    Przestań juz!! nawet 3 kg ci nie zaszkodzą!! Jestes szczuplutka az za bardzo moim zdaniem;)

  • iwidorka

    iwidorka

    29 marca 2013, 10:06

    Wir, wir, ja staram się gotować w sobotę, bo dziś post więc nie będę kusić losu :)

  • Kamila112

    Kamila112

    29 marca 2013, 10:03

    Wszystkiego dobrego :) Miłego dnia :)