Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Przerwa w treningach....
1 sierpnia 2013
Niestety ból mojego kręgosłupa uległ znacznemu pogorszeniu, więc do końca tygodnia odstawiam treningi.... A było tak pięknie 6,2 km w 40 min. Nie chcę sobie zaszkodzić. Na razie biorę silne leki przeciwbólowe i zwiotczające mięśnie. Myślę, że przez te kilka dni moja kondycja zbytnio nie spadnie, a Pani doktor powiedziała, że w przyszłym tygodniu powinna być poprawa.
Dzisiaj koleżanka ma 15 lat pracy w firmie - upiekła z tej okazji ciasto marchewkowe z Kuchni Lidla - powiem Wam - rewelacja!! I jak tu się odchudzać??!!
therock
1 sierpnia 2013, 23:05lepiej marchewkowe niż czekoladowe;) zdrówka:*
Ewelwaga82kg
1 sierpnia 2013, 18:32tez lubie ciasto marchewkowe-ale póki co nie wolno :)
grgr83
1 sierpnia 2013, 18:14Ciasto marchewkowe to jedno z dietetycznych ciach więc kawałek na pewno nie pójdzie w bioderka.
Okruszek83
1 sierpnia 2013, 15:48ciasto marchewkowe jest pycha :)
laskotka7
1 sierpnia 2013, 14:06wracaj do zdrowia. a z teściowymi to na szafot!
kompulsywne.jedzenie
1 sierpnia 2013, 10:40Jeden kawałeczek? Nie zaszkodzi :)