Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3,5 roku


Ale ten czas mija. Dzisiaj mija 3,5 roku od kiedy wyszłam za mąż, a wydaje mi się, ze to było tak niedawno! Pamiętam te wszystkie przygotowania, samą uroczystość. Czy jestem szczęśliwa? Tak jestem - na szczęście niczego nam nie brakuje, mamy prace, mamy gdzie mieszkać i mimo, że czasem się kłócę z tym moim Mężem to go bardzo kocham! Dzisiaj wprawdzie chyba zapomniał o tej dacie, no ale cóż.. to tylko Mężczyzna  Ja mimo wszystko kupię mu po pracy jakiś słodki drobiazg.




Wczorajszy dół troszkę mi minął. Wczorajszy dzień zaliczam do udanych jeśli chodzi o dietę. Trzymałam się jadłospisu - jedyne odstępstwo to pół piwa książęcego burgund. To jakiś nowy smak na zimę ważony z dzika różą. Dla mnie strasznie gorzkie, więc się zawiodłam - nie umywa się do jasnego-ryżowego.




Co do diety to wymyśliłam sobie system motywacyjny. Na kalendarzu w kuchni za każdy dzień, kiedy trzymam dietę będę zaznaczać uśmieszek, kiedy nie będzie dietetycznie będzie smutna minka. Mam nadzieję, że chęć posiadania samych uśmieszków będzie mnie motywować, a smutna minka pozwoli mi się opamiętać kolejnego dnia, bo niestety czasem jak wpadnę “w ciąg” to przez kilka dni nie potrafię wrócić na właściwe tory.




A propos diety potrzebuję jeszcze waszej porady - jednak co kilka głów to nie jedna . Mój rozkład posiłków wygląda następująco:


7.00 śniadanie - zazwyczaj są to dwie kromki ciemnego pieczywa (z wędliną, twarogiem, dżemem, jajkiem - różnie) do tego jakieś warzywa i kawa inka z mlekiem 1,5% czasem owsianka, bądź kasz jaglana na słodko


10.00 drugie śniadanie w pracy - tutaj zazwyczaj jakiś jogurt bądź kefir np. z ziarnami lub zamiast ziaren owoc.


13.00 lunch w pracy - choć ja nazywam to trzecim śniadaniem i tutaj zazwyczaj zupa-krem. Ostatnio z grzybów, dzisiaj z dyni. Zupę posypuję ziarnami i dodaję np. 2 łyżki ugotowanej kaszy, ryżu (co mi zostanie z obiadu) lub zjadam kilka tekturek.


16.30 obiad w domu


20.00 kolacja. Tu staram się, żeby zawsze była białkowa.


Mam pytanie odnośnie drugiego śniadania. Znudziły mi się w kółko te jogurty - poradźcie co innego mogłabym jeść w pracy?? Kompletnie nie mam pomysłu na ten posiłek….




Wczoraj byłam na basenie i poszedł ze mną mój Mąż. Jest to o tyle fajne, że niezbyt dobrze pływa. Pływa tylko na plecach i to do momentu kiedy wie, że będzie miał grunt pod nogami. Niemniej stwierdził, że było bardzo fajnie, trochę się zmachał i będzie mi czasem towarzyszył.  W sumie basen opuściliśmy jako ostatni.




Ale się rozpisałam - ok już Was nie męczę.




ps. AHA - był pomiar rano. Wzrost o pół kg, ale po takim tygodniu w sumie i tak się cieszę, że tylko tyle!
  • laskotka7

    laskotka7

    12 listopada 2013, 10:36

    rozkład czasowy mamy taki sam :) na drugie śniadanie możesz spokojnie zjeść również kanapkę. albo może sałatkę z makaronem/ryżem/kaszą do tego warzywka, kawałek wędlinki, tuńczyk itd. skropione oliwą?

  • berdonkaa

    berdonkaa

    12 listopada 2013, 08:09

    gratuluję wspólnych lat :) :* co do drugich śniadań to możesz przygotować sobie np. koktajle owocowe (dużo ciekawsze niż jogurt :) ), owsiankę albo np. placuszki owsiane.

  • grgr83

    grgr83

    11 listopada 2013, 13:56

    No ja mysle, ze na kalendarzu będą same uśmiechy. Co do 2 śniadania to może wafle ryżowe i do pojemniczka dźem lub masło orzechowe, twarożek na słodko z morelami, rodzynkami lub z warzywkami szczypiore, ogórek zielony i rzodkiewka lub sałatka pomidor+avokado i tekturki

  • therock

    therock

    8 listopada 2013, 18:30

    życzę siec samych uśmiechniętych dni:)

  • Anankeee

    Anankeee

    8 listopada 2013, 12:01

    Może zaproponuję Ci twarożek z rzodkiewką lub szczypiorkiem. Ja na drugie często jadłam jabłko albo grapefruita ;-)

  • jamay

    jamay

    8 listopada 2013, 11:27

    Facetom pełne daty ciężko zapamiętać (sama jestem taka sama więc trochę mi ich łatwiej zrozumieć) a co dopiero połówki ;) Cieszę się, że jesteś szczęśliwa. Tak piszesz ciągle o tym basenie, że też mam ochotę się wybrać :) Po @ jadę na basen. Trzymaj mnie za słowo!

  • claudia2002

    claudia2002

    8 listopada 2013, 11:24

    wszystkiego dobrego z okazji waszej rocznicy Kochana :)