Dzisiaj miałam pierwszy sen związany z dzieckiem. Śniło mi się, że dojechałam na porodówkę, a potem obudziłam się i obok mnie w wanience leżała córeczka Żeby to się tak dało, że budzimy się i nagle dziecko już obok W ogóle ciekawi mnie czy to proroczy sen, że będzie córka?? W ogóle to mój Mąż nadał jej imię Zosia, chociaż nigdy o takim nie rozmawialiśmy Cały czas mu mówię, że zastanawiam się jaki mi numer wywinie w urzędzie, choć wydaje się, że jesteśmy zgodni w tym temacie - na razie chcielibyśmy Michalinę lub Ksawerego, ale jak to wiadomo baba w ciąży zmienną jest, więc może jeszcze się coś zmieni (chociaż mało imion podoba się nam obojgu, więc będzie ciężko).
Ostatnio zwiększyłam kaloryczność posiłków, bo nie wytrzymywałam 3-godzinnego odstępu i martwię się trochę, bo od zeszłego wtorku schudłam 800g. Mama nadzieję, że dziecko bierze to co potrzebuje nawet jak ja tracę. Zobaczymy co będzie dalej - w piątek kolejne kontrolne ważenie. Grunt, żebym już nie traciła!! A jak było u Was? Miałyście takie spadki - dodam, że mdłości są u mnie raczej małe, a na pewno nie przeszkadzają mi w jedzeniu.
Ewucha1987
14 maja 2014, 11:40Kochana ja też miałam sen proroczy :D Wyśnił mi się synek :d I synek się urodził :) Spadkiem się nie martw, dzidzia wysysa z Ciebie co najlepsze dla niej :) a w I trymestrze spadek wagi to naturalna rzecz :)
AMORKA.dorota
14 maja 2014, 07:49byłam w ciąży dwa razy i do końca nie chciałam znać płci...jaka to radość i wielka niespodzianka.Zosia bardzo mi się podoba,ale mam Maksymiliana.ozdrawiam i zdrówka życzę.
Kora1986
14 maja 2014, 08:31U nas też miał być Maksymilian, ale w zeszłym tygodniu nam się odmieniło :-)
therock
13 maja 2014, 22:28Ja, jesli kiedykolwiek będę w ciąży, to nie będę chciała znać płci wczesniej;)
Kora1986
14 maja 2014, 08:32Też tak zawsze mówiłam, ale teraz mi się odmieniło - ot pewnie ciążowe hormony:-)
naja24
13 maja 2014, 17:23nie masz co się martwić spadkiem wagi ja w pierwszej ciąży na początku schudłam prawie 4 kg potem przybrałam tylko 7 na porodówkę pojechałam o wadze 52 kg o chłopak urodził się 3,5 kg i 62 długi , więc widzisz to kwestia indywidualna, a co do imienia to mój o mały włos wywinął by mi numer w urzędzie ale na szczęście kobita tam siedząca mu na tonie pozwoliła wymyślił sobie jakieś dziwne imiona hahaha, potem już zawsze jeździłam z nim :) pozdrawiam
Pixi18182
13 maja 2014, 11:45Ojj też miałam sny o dzieciaczku. Jednak mi też śniła się dziewczynka na początku , chociaż czułam że będzie chłopiec no i cóż przeczucia wzięły górę a nie sen :) WIęc może sny są na opak? Zobaczymy :)
Kora1986
13 maja 2014, 12:26No czekam z niecierpliwością, aż się coś pokaże, ale tu jeszcze będzie potrzebne trochę cierpliwości :-)