Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Domowa “kostka” bulionowa


Dzisiaj kolejny wpis z serii “moje kulinarne próby”.

W związku z tym, że ostatnio moje lunchowe menu to głównie zupy to na warsztat wzięłam przygotowanie domowej “bazy” lub jak kto woli domowej kostki bulionowej, choć bardziej właściwym określeniem byłoby pasta bulionowa.

Przewertowałam kilkanaście przepisów i zdecydowałam się na przepis ze strony chillibite.pl z moimi drobnymi modyfikacjami wynikającymi z braku konkretnych produktów lub sklerozy przy wkładaniu wszystkiego do garnka :) Oryginalny przepis tutaj.


3 liście laurowe

15 ziaren ziela angielskiego

3g suszonych borowików

20 ziaren czarnego pieprzu

pół paczki suszonego lubczyku

pół paczki suszonego rozmarynu

pęczek natki pietruszki

pęczek koperku

500g marchwi

200g selera

100g białej części pora

100g korzenia pietruszki

5g czosnku

200g soli morskiej

20g oleju rzepakowego lub oliwy z oliwek

70g wody


Liście laurowe, ziele angielskie, suszone borowiki i ziarna pieprzu zmieliłam w malakserze. Natkę pietruszki i kopereku drobno posiekałam, a wszystkie warzywa starłam na drobnej tarce (zrobił to za mnie robot). Wszystkie przygotowane wcześniej składniki umieściłam w garnku o grubym dnie, dodałam wodę, oliwę i sól. Zagotowałam całość pod przykryciem, a potem odkryłam i od czasu do czasu mieszając podgrzewałam ok 1h. Pod koniec całość zblendowałam dla bardziej “pastowej” konsystencji. Próbowania pasty nie polecam - baaaardzo słona :) Z podanych proporcji wyszedł mi 1l słoik pasty, który przechowuję w lodówce. Wg autorki zachowa świeżość przez kilka miesięcy. Do przygotowania zupy dodaję 1 łyżkę takiej pasty na ok. 1l bulionu. Z pierwszej zupy na bulionie jestem bardzo zadowolona, a sam bulion wyszedł naprawdę bardzo smaczny!


Może ktoś z Was również pokusi się o taki kulinarny eksperyment - smacznego :)


A ja zabieram się za poszukiwanie jakiegoś nowego “przepisu” do wypróbowania :) a może Wy macie coś ciekawego, czego nie macie czasu wypróbować? Może mnie zainspirujecie :)


ps. mała modyfikacja do wpisu z chlebem. Okazało się, że mój zakwas jest już na tyle dojrzały, że po zmieszaniu zaczynu z mąką potrzebuje tylko jakichś 3h na wyrośnięcie :) Mówiłam, że przepis cały czas dopracowuję :)

  • Vitalia713

    Vitalia713

    3 listopada 2016, 11:05

    Ja się pokuszę i zrobię może w przyszłym tygodniu. Teraz jest sezon na dynie może coś z nią związane tylko nie ciasto i nie zupa może jakieś kotlety z dyni z kasza jaglaną i szpinakiem, pasztet . Moja koleżanka robi też sok z dyni i pomarańczy dla dzieci do wypicia na bieżąco pychota .

    • Kora1986

      Kora1986

      3 listopada 2016, 11:20

      ooo - ten sok mnie zaintrygował :-)

    • Vitalia713

      Vitalia713

      3 listopada 2016, 11:51

      Polecam koleżanka robi sok wyciskarką do soków nie sokowirówką .

    • Kora1986

      Kora1986

      3 listopada 2016, 13:12

      Ja mam sokowirówkę - będzie musiała wystarczyć :-)

    • Vitalia713

      Vitalia713

      4 listopada 2016, 07:10

      Sam sok z dyni czy buraka nie jest smaczny przynajmniej dla mnie ale w połączeniu z marchewką , jabłkiem lub pomarańczą jest pyszny i zdrowy .

    • Kora1986

      Kora1986

      4 listopada 2016, 07:52

      Ja lubię sok z buraka właśnie z pomarańczą :-)

  • paczektoffi

    paczektoffi

    3 listopada 2016, 11:01

    Ooo ja gotuję rosół i mrożę w pudełkach :) pasty jeszcze nie robiłam ale pomysł super

    • Naturalna!

      Naturalna! (Redaktor)

      3 listopada 2016, 12:07

      ja też, z kostka za duzo roboty :P

  • dorciaw1980

    dorciaw1980

    3 listopada 2016, 10:06

    asuper pomysl, i fajny zestaw. koperek nie dominuje? tzn, czy "kostka" nadajer sie tez do powiedzmy pomidorowej? ciekawe czy faktycznie przetrwa tak dlugo w lodowce? mnie takie mokre produkty plesnieja po tygodniu. w sumie rozwiazaniem byloby tez zamrozenie w foremce na lod....

    • Kora1986

      Kora1986

      3 listopada 2016, 10:31

      autorka sugeruje pasteryzację pasty w mniejszych słoikach :-) Myślę, że sól dobrze konserwuje. Ja lubię koperek , więc mi nie przeszkadza. Myślę, że ten przepis można dowolnie modyfikować wg "ulubionych smaków", a jedynie zachować technikę wykonania :-) Na razie pomidorowej nie robiłam tylko kalafiorową.

    • dorciaw1980

      dorciaw1980

      3 listopada 2016, 11:49

      o, tez spoko z ta pasteryzacja, zwlaszcza przy braku miejsca w zamrazalniku. do kalafiorowej idealnie, mniam.

    • Kora1986

      Kora1986

      17 listopada 2016, 13:00

      Robiłam już pomidorową - nadaje się :-)

  • agnieszka.1988

    agnieszka.1988

    3 listopada 2016, 09:47

    Hej może kiedyś spróbuje z tą pastą :) a ja zastanawiam się nad domowym wykonaniem mojego naj,naj,naj ulubieńszego przysmaku czyli masła orzechowego :) Może masz już jakieś doświadczenie w tym temacie??

    • Kora1986

      Kora1986

      3 listopada 2016, 10:32

      Kupiłam ostatnio masło i skład 100% orzechy. Więc ja wrzuciłabym orzechy i blendowała do znudzenia :-) Ew. dodałabym troszkę soli do podkręcenia smaku.

    • Kora1986

      Kora1986

      3 listopada 2016, 10:32

      Można by jeszcze te orzeszki podprażyć :-)

    • agnieszka.1988

      agnieszka.1988

      3 listopada 2016, 10:36

      Będę eksperymentować :) dam znać jak wyjdzie :)