Wchodzę na wagę a tam 100g na plusie. Myślę - jak to??!! Tak mnie to zdołowało, że myślałam, że w ogóle nie zjem śniadania…. ale przygotowałam pyszną owsiankę, więc zjadłam. Mąż mnie pociesza, że ostatnio sporo przeszłam psychicznie i fizycznie, że może to na razie kwestia hormonów (nie wspomnę, że on już stracił 0,5 kg bez żadnego wysiłku) itp.
Przyszłam do pracy, a tu…. pojawił się pierwszy okres po zabiegu. Myślę, że do następnego piątku nic nie będę wiedzieć…. postaram się dalej robić to co do tej pory i zobaczymy za tydzień.
Dzisiaj w planie kolejny trening.
Barbie_girl
6 sierpnia 2017, 12:26Te hormony i mnie pokrzyżowały osiągniecie celu :-( bardz cierpliwa rób swoje będzie dobrze :-)))
mmmarlady
4 sierpnia 2017, 16:11Wszystko wróci do normy, ale nerwami sobie nie pomożesz. Spokojnie :*
bialapapryka
4 sierpnia 2017, 16:10Daj sobie czas, będzie dobrze :)
Annanadiecie
4 sierpnia 2017, 15:50Niewątpliwie hormony mają prawo poszaleć po tym, co ostatnio przeszłaś..... Spokojnie, daj sobie trochę czasu.
fitball
4 sierpnia 2017, 12:08powolutku się wszystko unormuje, powodzenia
zlotonaniebie
4 sierpnia 2017, 10:50Nie porównuj się z mężem w chudnięciu, oni mają dużo prościej. Zresztą nie tylko w tym :)) Może nie waż się codziennie, daj organizmowi uspokoić się hormonalnie, a głowie wypoczynek. Dasz radę we wszystkim, bo twarda kobieta z Ciebie, tylko niekoniecznie w tym czy następnym tygodniu :))
Kora1986
4 sierpnia 2017, 11:25Nie ważę się codziennie. Ważę się zawsze w piątki. Ostatnio w poniedziałek po powrocie z urlopu. Teraz też zaczekam do piątku.
Naturalna! (Redaktor)
4 sierpnia 2017, 10:28za 10 lat bedziesz sie smiala z tego, ze w wieku 30 lat w ogole bylas przerazona wzrostem wagi o 100 gram. pozwolisz, ze ja juz dzis bede sie z tego smiala??? hahahahahahahahaha :D mam nadzieje, ze przylaczysz sie do mnie ;))))))
Kora1986
4 sierpnia 2017, 10:36od maja mam wzrost 3kg, a od czerwca 2016 7 kg - nie widzę powodu do śmiechu.....
Naturalna! (Redaktor)
4 sierpnia 2017, 15:00W takim razie uczcijmy to minutą ciszy :( ja myslalam, ze Ty panikujesz, ze przytylas 100 gram ;) z tego wpisu tak wynika! Coz, masz cale zycie przed soba, zeby dzialac. Czyz to nie jest powod do usmiechu?
aniapa78
4 sierpnia 2017, 09:19Czyli nie powinnaś brać tej wagi pod uwagę. Po @ na pewno będzie spadek:)
Kora1986
4 sierpnia 2017, 09:39Obyś miała rację - to będzie długi tydzień....