Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Szczotkowanie ciała na sucho


W pamiętniku jednej z Was przeczytałam o szczotkowaniu ciała na sucho. Zaczęłam szukać informacji w internecie - przeczytałam kilka blogów, opinii i myślę - czemu by nie??  Żeby nie “przeinwestować” kupiłam na razie szczotkę w Rossamnie za całe 12 zł i wczoraj pierwszy raz “wyszczotkowałam” nogi :) Nie jest to zabieg nieprzyjemny - na razie na pewno fajnie złuszczył stary naskórek przez co nogi są super gładkie. Po czasie mają być też jędrne i w ogóle cud-miód. Zobaczymy - inwestycja niewielka, więc nawet jeśli się okaże bublem to nie będzie szkoda wydanych pieniędzy. Ktoś stosuje? Możecie się podzielić jakimiś wrażeniami??


Z treningami nadal nie odpuszczam. Czuję, że mięśnie szybko sobie przypomniały o ruchu, bo już nie mam zakwasów, ale kondycja jeszcze kiepska. Cóż zrobić - ciężko pracować nad jej odbudowaniem! Zobaczymy czy piątek “pokaże” jakieś rezultaty. Długi weekend nie zapowiada się optymistycznie pod względem diety i treningów, bo wybieramy się do Teściów, ale dołożę wszelkich starań, żeby nie przesadzić i nie jęczeć Wam po powrocie :)


Na koniec jeszcze kilka zdjęć z urlopu. Męczę Was nimi po raz ostatni :)

ps. generalnie polecam Węgry i Balaton (ceny podobne jak w Polsce, odległość jak nad polskie morze, a pogoda i temperatura wody bez porównania), ale jedna rzecz mnie drażniła. Ich ignorancja jeśli chodzi naukę języka angielskiego. Nad Balatonem właściwie można się dogadać po węgiersku lub po niemiecku i to też w ograniczonym zakresie. Ok-zdawałam maturę z niemieckiego, ale nie jest tajemnicą, że lata świetlne temu i od tego czasu nie mam kontaktu z tym językiem :)

  • snowflake_88

    snowflake_88

    9 sierpnia 2017, 20:39

    Ja od kilku miesięcy używam tej z Rossmanna i jestem zadowolona. Przede wszystkim pomaga mi na wrastające włoski po goleniu, zwykłe peelingi nie dały sobie z tym rady. Poza tym skóra jest gładsza, troszkę bardziej napięta, ale też bez jakichś spektakularnych efektów. No i samo szczotkowanie jest bardzo przyjemne, odpręża :)

  • Barbie_girl

    Barbie_girl

    9 sierpnia 2017, 19:23

    Nie słyszałam o tym szczotkowaniu także będę sprawdzała jak u Ciebie efekty :-) chciałabym pojechać na Węgry może kiedyś się uda :-)

  • Naturalna!

    Naturalna! (Redaktor)

    9 sierpnia 2017, 14:55

    haha, w maju ubiegłego roku przeczytałaś u mnie o szczotkowaniu ciała na sucho i na więcej niż rok o tym zapomniałaś :P dobrze, że teraz Ci się przypomniało, szczotkuj się aż będzie się kurzyło :D

    • Naturalna!

      Naturalna! (Redaktor)

      9 sierpnia 2017, 14:55

      https://vitalia.pl/index.php/mid/49/fid/341/diety/odchudzanie/du_id/2561219/w_id/8808230

    • Kora1986

      Kora1986

      10 sierpnia 2017, 07:26

      Do wszystkiego trzeba dojrzeć :-)

  • ZdrowieJestGit

    ZdrowieJestGit

    9 sierpnia 2017, 09:54

    Pięknie, a szczotkowanie testuj i zdawaj relacje, bo nogi to moja zmora :)

    • Kora1986

      Kora1986

      9 sierpnia 2017, 10:53

      moja też. Dzisiaj wieczorem zrobię sobie zdjęcie, żeby móc porównywać.

  • aniapa78

    aniapa78

    9 sierpnia 2017, 09:48

    Sama chcę wypróbować te szczotkowanie tylko zapomniałam kupić szczotkę. Na pewno będzie spadek:)

    • Kora1986

      Kora1986

      9 sierpnia 2017, 10:54

      ciekawa jestem efektów. Generalnie zachwalają... kiedyś pomogły mi np. bańki chińskie, ale za drugim razem już nie podziałały... poza tym w porównaniu do tej szczotki są bardziej uciążliwe.