to chyba ten moment kiedy powinnam przestać podczytywać Wasze pamiętniki i formu po kryjomu i po prostu wrócić….
Od listopada trochę się wydarzyło - zarówno w mojej psychice jak i ciele.
Psychicznie jest różnie - raz lepiej raz gorzej. Ostatnio Michalina zaczęła mówić, że chce mieć siostrę, a ja wiem że to na razie nie możliwe. Być może to wszystko miało zwrócić uwagę na inny “czający” się we mnie problem (o tym niebawem).
Wagowo przekroczyłam w styczniu 65 kg. Nie ważyłam tyle chyba od 2010 roku - na swoim ślubie w maju 2010 ważyłam 64. To “zapaliło” mi lampkę i wzięłam się za siebie. W piątek waga pokazała 61.4kg. Nieźle - mam apetyt na więcej i chyba na tym się teraz skupię, bo plany rodzicielskie musimy odłożyć na najbliższych kilka miesięcy.
Ale wiecie co?? Mam kochającego Męża, słitaśną córkę i czas, żeby doprowadzić się do porządku.
O tym co działo się w ostatnim czasie i o planach już wkrótce… Postaram się nie użalać się nad sobą i nie zadręczać Was swoimi problemami.
Pozdrawiam Was bardzo gorąco - stęskniłam się za Wami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
agnieszka.kinga
20 lutego 2018, 11:51Fajnie ze jestes wśrod nas :))
grubaska2017
20 lutego 2018, 08:55Witaj! Fajnie, że wróciłaś! :-)Powodzenia!
Nattiaa
20 lutego 2018, 07:13A ostatnio właśnie myślałam o Tobie, że dawno nic nie pisałaś :) super waga
jasmina19
19 lutego 2018, 23:01Witaj, fajnie że jesteś:) Nie przejmuj się za bardzo, w życiu na wszystko przychodzi odpowiednia pora. Czasem jest tak, że my planujemy sobie coś ale zapominamy że to Pan Bóg ma ostatnie słowo w tych naszych planach.
wojtekewa
19 lutego 2018, 19:45Super, że jesteś!!! Na bieżąco Ciebie czytałam i czekam na wpisy. Bardzo ładnie wyglądasz, na obecnym zdjęciu nikt by nie pomyślał co przeszłaś. Pozdrawiam i ściskam mocno.
Rarka
19 lutego 2018, 19:21Czekamy na wieści. Wracaj.
Trollik
19 lutego 2018, 15:32fajnie ze jestes
cucciolo
19 lutego 2018, 15:17Super ze wróciłaś! Wiesz, czasem tragiczne sytuacje pozwalają nam dostrzec skarby które mamy wokół siebie...
sachel
19 lutego 2018, 14:15Miło Cię widzieć :)
remini
19 lutego 2018, 11:36Fajnie, że jesteś!
Gacaz
19 lutego 2018, 11:13Miło, że wróciłaś.
paczektoffi
19 lutego 2018, 11:10Fajnie, że wróciłaś :) Michalinka jest wspaniała i ma wspaniałą mamę i tatę i to jest piękne.
WielkaPanda
19 lutego 2018, 11:05Bo Michaliny to fajne córeczki! Też mam:) Ile lat ma twoja?
Kora1986
19 lutego 2018, 11:13Moja ma 3 lata i upór 3 osłów :-)
fitball
19 lutego 2018, 10:59ooo jesteś wreszcie, myślałam o Tobie i już nawet się zastanawiałam, czy nie pisać, ale sobie pomyślałam, że nie będę Cię nękać, bo wiem, że potrzebowalaś spokoju, napisz coś więcej, jak tam się masz i w ogóle..
AlexisDelCielo
19 lutego 2018, 10:27Super ze wracasz do nas :) fajnie ze tak sprawnie waga spada i jesteś zadowolona :) miłego dnia :*
mmmarlady
19 lutego 2018, 10:01Ostatnio myślałam o tobie, fajnie że jesteś spowrotem :* pisz!
Kora1986
19 lutego 2018, 11:14Fajnie jak tyle osób tu na mnie czekało :-)
bialapapryka
19 lutego 2018, 09:45Cieszę się, że wróciłaś i czekam na dalsze informacje co tam u Ciebie :) Trzymaj się ciepło ;*
Kora1986
19 lutego 2018, 11:14Już "szykuję" kolejny wpis :-)
Naturalna! (Redaktor)
19 lutego 2018, 09:42cześć. fajnie, ze wróciłaś :)
Kora1986
19 lutego 2018, 11:14Też się cieszę :)
aniapa78
19 lutego 2018, 09:41Chyba wyczułam, że wróciłaś. Zajrzałam na V a tu Twój wpis. Cieszę się bardzo, że znów tu jesteś. Gratuluję spadku. Pisz o wszystkim co się u Ciebie działo. Buźka:)
Kora1986
19 lutego 2018, 11:13Zdziwiłabym się gdybyś nie "wyczuła" :-)