Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mamy go!


Jest pierwszy ząb :D Ostry dziadyga... To by tłumaczyło nerwową noc Olka. Ciekawe kiedy kolejny, ale już wiem, że w przeciwieństwie do Michaliny znosi to średnio. U Miśki żadnych objawów, nagle się uśmiecha, a ja patrzę ząb:) Michalina pierwszy zab miała na 8 miesięcy, a Olek na pół roku. Najgorzej Tatuś... jest w delegacji i zobaczy ząbek dopiero we wtorek jak wróci o rozsądnej godzinie :) Ale żeby nie było, że wczoraj tylko marudził to od szlagu załapał picie z kubeczka ze słomką - Miśce dłużej jakoś zeszło, ale to jest w końcu Księżniczka..... :D

Nie sądziłam, że mój poprzedni wpis wywoła taki odzew.... Tak naprawdę zamieściłam go dla tych co mnie czytają od jakiegoś czasu i pamiętają okoliczności zaproszenia na komunię, na inne urodziny itd. Ale wywołałam niezłą lawinę.... Na razie temat zawisł w powietrzu. Niemniej wczorajsze spotkanie było bardzo fajne. Od czasu urodzin Martyny, na których byłam we wrześniu próbujemy jakoś "odbudować" relację. Nie wiem jak nam to pójdzie. Tamta wiadomośc trochę znowu mnie zbiła z tropu. Ale wyszliśmy z Mężem z założenia po urodzinach, że my ich zaprosimy w dość krótkim czasie i zobaczymy jak to się dalej rozwinie. Może nie wszystko stracone?? Zazwyczaj zapraszali nas do siebie na rewizytę po co najmniej kilku miesiącach, a ostatnio padł rekord 1,5roku.....

Nadal trwam w wyzwaniu. Spodnie rozmiar większe niż przed ciążą zaczynają trochę się zsuwać z tyłka co mnie bardzo cieszy. Waga spadła poniżej 69 i utrzymuje się tak już drugi tydzień, więc jest fajnie. Ostatnio kupiłam jegginsy w starym rozmiarze i super mi się w nich chodzi - nie zsuwają się, może mogłyby być ciut luźniejsze, ale pracuję nad tym :) Podoba mi się to, że wszystkie treningi są zaplanowane, nie tracę czasu na szukaniu czegoś na dany dzień. Jak skończę ten zestaw to może wrócę do jakiegoś starszego planu Marty. Może jutro się pomierzę kontrolnie w połowie wyzwania.

Teraz siedzę sobie w salonie i piszę słuchając nowej płyty Muńka. Olek śpi, Michalina tradycyjnie jak tata wyjeżdża umawia się na "kąpanie" do babci, co oznacza, że 40 minut chlapie się wieczorem w wannie i śpi u babci. Przypominam sobie jak to jest mieć jedno dziecko :) Choć tęsknię za tą moją małą Księżniczką :) Zauważyłam, że Olek jest dużo bardziej wrażliwy niż Michalina (ona to prawdziwa twardzielka). Moja mama mówi, że chłopcy tak mają. Ciekawe czy to jest jakaś reguła - jakie Wy macie doświadczenia? 

Miłego tygodnia pracy, ćwiczeń i rodzicielstwa:)

  • diuna84

    diuna84

    24 października 2019, 14:17

    same gratulacje :))

  • annna1978

    annna1978

    21 października 2019, 20:41

    Tez mam starszą córkę a synka młodszego.Ona jest opiekuncza i dość silna ale ból fizyczny to syn znosi zdecydowanie lepiej:) może babcia miała na myśli to ze my babki jesteśmy twardzielki:))

  • ConejoBlanco

    ConejoBlanco

    21 października 2019, 13:17

    Gratulacje! Moi byli bardzo wczesnozębowi, córka miała 5,5 miesiąca, a syn 4 miesiące... Na szczęście ten etap już za nami, za to córka ma 5,5 roku i 3 stałe 6stki.

    • Kora1986

      Kora1986

      21 października 2019, 13:21

      Miśka w grudniu skończy 5 lat. Jestem bardzo ciekawa kiedy u niej zacznie się wymiana zębów... 😀

  • wojtekewa

    wojtekewa

    21 października 2019, 11:15

    O tym, że mój starszy syn ma ząbki dowiedziałam się u ... pediatry. Poszłam na wizytę a lekarka o Misiek ma ząbki i to 4.. Miał 6 miesięcy i mało było je widać hihihi

  • AlexisDelCielo

    AlexisDelCielo

    21 października 2019, 08:31

    O no popatrz u nas ząb pierwszy w 7 msc, tydzień później drugi a obecnie 9,5 msc i mamy 4 kolejne zęby na raz także u Was tez może być szybciej wszystko jak już pierwszy jest 💕

  • akitaa

    akitaa

    20 października 2019, 22:22

    Gratulacje dla Olka :D Ja miałam pierwszego chyba na 7 mscy 🤔 w każdym razie mama nie pamięta dokładnie, ale mówi, że jakoś tak, więc my jeszcze przed :)

  • fitball

    fitball

    20 października 2019, 22:06

    wow, jak się czyta o innych dzieciaczkach, to się wydaje, że one już tyle umieją, tak się szybko uczą, a moje jeszcze ma tyle przed sobą...

  • Orzeszek1984

    Orzeszek1984

    20 października 2019, 21:32

    U mnie syn starszy jest jak to mówi "kawał byka" A córka od małego glaskana przez męża i wszystkich wkoło to ona bardziej wrażliwa aż do przesady. Ale wydaje mi się że przez takie zbyt ugodowe traktowanie ona tak wymusza to co chce. Myślę że duże znaczenie ma nasz sposób podejścia do dzieci no i na pewno geny też mają wpływ i płeć coś też na pewno wpływa.

  • pannanikt00

    pannanikt00

    20 października 2019, 21:21

    Gratulacje pierwszego ząbka :)))

    • Kora1986

      Kora1986

      20 października 2019, 21:26

      Gonimy Was 😀