Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Szkoda mi Pani,
5 lutego 2007
ale, niestety, w obronie samej siebie i Rodziny, zmuszona jestem to zrobic...Tak mi Pani szkoda, bo, kto sie teraz Pania zajmie?Ja juz nie....A, moze bylam jedyna, ktora do konca Pani wspolczula, rozumiala, niestety....
anakow
6 lutego 2007, 23:12przeciez wiesz że dla ciebie ejstem zawsze
stellabella
5 lutego 2007, 21:47Nie wiem jak skomentować Twoją wypowiedż-piszesz o pani Soni?w każdym razie pozdrowienia zostawiam papa