Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wlasnie wrocilam z pracy.


Dzisiaj pracowalam na OR (Operacyjny blok) i zastalam tam Qeen, a ze bardzo Ja lubie, to mialysmy bardzo udany czas! To osoba z dalekiej Somali, ale jestesmy dla siebie jak bratnie dusze, mimo roznic kulturowych - to z Nia dogaduje sie w pol zdania! Nie bylo za wiele parcy, wiec siedzialysmy sobie dluzej na przerwach, nawiazujac do naszych rodzinnych spraw. I doszlysmy do wniosku, ze nie wazne spod jakiej szerokosci geograficznej sie pochodzi, kobieta - matka ma zawsze ten sam bol, strach i radosc.Nic odkrywczego, ale jak sie wezmie pod uwage zbieznosc naszych pogladow w detalach, to uderzajacym jest fakt, ze jestesmy z tak odleglych swiatow (geograficznie mowiac....) Wlasnie dzisiaj Qeen mi powiedziala, ze zemna  sie dogaduje jak z malo  ktora Wspolplemienniczka, co odebralam jako wielki komplement, no i tak wlasnie nastawiona do zycia, ide wziac prysznic i do lozka (nie obzerajac sie - tym razem - przed snem) A jednak moze sie tak wlasnie udac - dietetycznie - zakonczony dzien....