Wstalam dzisiaj w miare wczesnie, jak na po-nocna zmiane! Nic wielkiego nie uczynilam - jak do tej pory. Zjadlam - natomiast - tersciwe sniadanko! Cos tam latam, cos ceruje , ale teraz musze powoli sie organizowac do pracy, bo dzisiaj tez tam wybywam...Troche ruchu - dobrze mi zrobi! Jeszcze , zeby tylko nauczyc sie nie obzerac przed snem! Ale to jest marzenie z gornej polki, bo jak na razie, zle przyzwyczajenia - wygrywaja.
anakow
16 września 2009, 13:58teraz będę częściej. Gorąco pozdrawiam