NO CZEŚĆ
U mnie po staremu.
Pracuję sobie i wszystko byłoby ok gdyby nie jeden mały fakt.
Dopiero teraz przekonałam się jak ważna jest atmosfera w pracy.
A u mnie jest z tym średnio.
Wchodząc tam za każdym razem czuję się OBCO!.
Wszyscy są tak sztywni, oficjalni i mało rozmowni.
- Karolino jest 12:00, preferujesz małą przerwę, skosztujesz ze mną kawki?
- ależ oczywiście Julianie, zmierzam już w stronę czajnika by zaparzyć wodę
- och, nie fatyguj się, ja to zrobię Karolino
- ależ nie musisz Julianie, to będzie dla mnie przyjemność zaparzyć Ci kawy
No nic.
Nie jest tak źle, zawsze mogło być gorzej.
Po prostu czuję, że tam nie pasuję.
A dieta?
jest ok.
Ostatnio jem na śniadanie pyszne, zielono- czerwone kanapki:
i zielono- czerwone kanapki + ciasto
I deser, w którym się ostatnio zakochałam:
pieczone jabłka+ herbatniki+ jogurt naturalny
NO PYCHA!
Miłego dnia!
.Piugeth.
27 maja 2013, 12:48Bo znowu mi zależy :)
Karmelkowaaa
26 maja 2013, 12:48U mnie w pracy ostatnio tez nie jest kolorowo... ale co zrobic ;/
awalyna
25 maja 2013, 13:57początki podobno zawsze najgorsze ;) ale to wszystko apetycznie wygląda, jak i pewnie smakuje- mniam! :)
breatheme
23 maja 2013, 21:57jogurt z pieczonym jabłkiem? pychotaaaaaaaaaa ;)
Ladynn
23 maja 2013, 21:14w takim razie musisz sprobowac, jest bardzo smaczny :) kot ma mine nieziemska! fajny pomysl na deser :)
sloneczko1990
23 maja 2013, 20:08No nareszcie się odezwałaś, bo smutno się robiło ;) Smakowity deser!
aniadoprzytulania
23 maja 2013, 19:50herbatniki! uwielbiam:)
lecter1
23 maja 2013, 19:24Powodzenia:)
Nalia91
23 maja 2013, 18:21ładne jedzonko ;) a w pracy może będzie lepiej, jak się zaaklimatyzujesz :)
ANetka1991
23 maja 2013, 15:11boski deser :) Na pewno spróbuję :)
Piczku
23 maja 2013, 14:35deserek wyglada smakowicie, wazne ze jakas praca jest bo teraz ciezko cokolwiek znalezc :)
fadetoblack
23 maja 2013, 14:06To naprawdę musi być męczące w takim razie, bo wiadomo - większość dnia jednak spędza się z takimi ludźmi :) Aż dziwne, że im to nie przeszkadza. A basen świetna rzecz, od razu więcej energii :D
LadyFit22
23 maja 2013, 11:04oj ten deser...aż ślinka cieknie;) Może z czasem atmosfera w pracy się poprawi- czego Ci życzę;)
magdea2502
23 maja 2013, 10:32pyszne! az sobie zrobię:) racja atmosfera w pracy jest wazna. u mnie jest ok. dlatego lubię tam przebywac, ale w poprzedniej za to bylo gorzej.
fadetoblack
23 maja 2013, 10:26W sumie lepsze to niż znęcanie się psychiczne, ale od atmosfery w pracy wiele zależy i ze sztywnymi ludźmi też nie lubię dużo przebywać. A z tą rozmową to tak poważnie, aż tak jest źle? :D I pyszne jedzonko na zdjęciach :)
MysiaPysia000
23 maja 2013, 10:22:D !
MysiaPysia000
23 maja 2013, 09:33Cóż za piękne i gustownie skomponowane kanapki! A ten deser musi być równie smakowity! - hihi żarcik :D. Musisz wprowadzić w takim razie luźną atmosferę, bo może oni nie wiedzą, że tak można? :D Ale deser rzeczywiście spróbuję, bo wygląda super :))
madzik230390
23 maja 2013, 09:03Musze wyprobować Twój deser,na pewno pychotka! Życzę powodzenia! Walcz!
anuszka1981
23 maja 2013, 08:52heheh, rzeczywiście sztywno :) też by mi to przeszkadzalo...
angelisia69
23 maja 2013, 08:50Ale pyszny deserek