Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
piękny dzień, cudowny humor


Cudowne samopoczucie od samego rana pomogło mi się zmotywować do posprzątania wokół siebie. Począwszy od prania przez kurze na podłodze kończąc. 

Natchnęło mnie również na zrobienie remontu xd mój TŻ już się cieszy (dziewczyna). Po świętach waga nie ruszyła ani w jedną ani w drugą stronę. Lepiej tak niż w górę ;)

Oby każdy dzień był taki jak dzisiejszy, tego wam życzę Happy :*