100% diety. Brakuje mi mięsnych potraw. Wszystko dzisiaj jakieś na słodko ale wytrzymałam. Sok brzoskwiniowo-truskawkowo-pomarańczowy przepyszny. Mój syn coraz więcej potraw z mojej diety próbuje. Mąż też. Ćwiczenia nadal leżą i kwiczą. Jutro i pojutrze będę w PL więc dietę szlag trafi.
agnieszka.kinga
22 stycznia 2018, 00:20Ważnie żeby się nie poddawać. Pozdrawiam