potrzebujemy na dośc duży gar: pierś z kurczaka lub z indyka, 1 dużą cebulę, czosnek ze 2 ząbki, mleko kokosowe light lub zwykłe puszka, pomidory w puszce lub przecier 2 puszki, jogurt naturalny co najmniej pół litra, kawałek imbiru tak 2 cm, przyprawy indyjskie wg upodobania: curry, curcuma, kmin rzymski, garam masala, kardamon, cayenne lub chili itp, kolendra świeża lub pietruszka, oliwa lub olej(hindus zrobił by to na klarowanym maśle ghee, ale my jesteśmy sb ;)
(opcjonalnie papryka, cukinia, pieczarki, szpinak - jesli chcemy wersję bardziej warzywną, mniej mięsną)
Pierś z kurczaka kroimy w dość drobną kostkę, jak mamy czas to marynujemy w ulubionej marynacie, ja daję przynajmniej sok z cytryny, pieprz, sól lub vegetę, curry, czosnek, czasem jogurt lub oliwę z chili
jeśli nie mamy czasu, to tylko skrapiamy sokiem z cytryny i przyprawami i dusimy na małej ilości oliwy lub oleju na cebulce, imbirze i czosnku (uważając, by się nam czosnek nie przypalił). Wg mnie, zupka lepiej smakuje, gdy mieso jest dość miękkie, więc po obsmażeniu dajemy jeszcze kapkę wody, dodajemy przyprawy i dusimy do prawie-miękkości.
Na tym etapie można wrzucić dowolne lubiane warzywa, super wychodzi ze szpinakiem np.
Potem do gara lecą: mleko kokosowe i pomidory/przecier. Gotujemy dalej na wolnym ogniu, żeby z pomidorów trochę odparowała woda i zupa nabrała pożadanej gładkości. Można uzyc pomidory krojone, wtedy zupa będzie bardziej jednolita. Pod koniec gotowania hartujemy powoli jogurt i wlewamy porcjami, zeby się nie zwarzył. Dalej gotujemy. Przyprawy dodaję dwuetapowo, pierwszą część do duszącego się mięsa, drugą pod koniec gotowania - badając, ile trzeba- nie tracą tak aromatu. Posypujemy kolendrą/pietruszką. Osobiscie lubię, gdy ta zupa ma duzo jogurtu, wtedy jest kwaskowa- a takie najbardziej mi pasują. Ale można dać go mniej, a tylko do miseczki włożyć porządną łyżkę nie mieszając.
Zupa nie jest ortodoksyjnie hinduska na pewno, ale jest wartosciowa w sensie odzywczym, syci nie tucząc, smakuje cudownie, a pachnie jak siódme azjatyckie niebo :)
Caisha
22 maja 2012, 19:25Super. Dzięki wielkie, że wrzuciłaś ten przepis. Jutro sobie zrobię, bo muszę kurczaczka odmrozić. Powiedz mi jeszcze tylko ile porcji z takiej ilości wychodziz??
winnerka2012
22 maja 2012, 14:07niezwykle smacznie się zapowiada ta zupa i zapewne taka jest, i w dodatku wydaje się bardzo pożywna, pozdrawiam