Zrobiłam sobie pół godzinna przerwę w nauce, mam 6 stron do napisania z angielskiego i test z chemi w tym tygodniu :( pogoda tez nie dopisuje nie ma jak wywietrzyć mózg. Postanowiłam zrobić sobie małe wyzwanie i od jutra codziennie przez 21 dni ćwiczyć secret Chodakowskiej. Może to mi pomoże pokochać ćwiczenia :) narazie to tak 2/3 razy w tygodniu albo biegałam 3km albo na rowerku troche no i czasami skalpel ale z racji ze dieta mi wychodzi to biorę sie ostro za ćwiczenia póki motywacja mnie nie opuszcza :)