Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
trudne chwile


Bardzo dziękuję za Wasze miłe i komentarze,to bardzo pomaga.Dzisiaj po nieprzespanej nocy w pracy byłam bardzo nerwowa i na  moich współpracowników podnosiłam głos z byle powodu ( jestem kontrolerem) na koniec zmiany przeprosiłam ich i z ulgą pojechałam do domu,muszę odreagować,wzięłam tabletkę oxazepam i pójdę wcześnie spać,mam nadzieję,że jutro będzie lepiej,wiem,że jeśli ktoś się urodził to musi umrzeć ale mimo to ,to bardzo trudne.

Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za wsparcie,pozdrawiam...................

  • moors

    moors

    18 marca 2011, 00:09

    to trudne... zadne slowa nie pomoga, ale trzymaj sie...

  • AAGGSS

    AAGGSS

    17 marca 2011, 22:47

    ciężko jest cokolwiek napisać w takiej sytuacji, wiec przytulam Cię wirtualnie. Trzymaj się, życzę spokoju wewnętrznego.