Ulepiłam dzisiaj 78 uszek,jestem z siebie dumna,nawet ładne mi wyszły szkoda,że nie umiem dodawać zdjęć bo bym zrobiła i pokazała moje dzieło, farsz z prawdziwków i cebuli był tak dobry,że musiałam się hamować, żeby nie zjeść samego, jestem mistrzynią kuchni, ale samochwała prawda ???? ale cieszę się,że mi się udało, teraz się mrożą, ciekawe czy będą takie dobre i czy się nie rozkleją w wigilię, zobaczymy, a teraz trochę muszę posprzątać, czyli kontynuacja wczorajszych porządków,pozdrawiam .............jeszcze chwila i będą święta, och ja na nie co roku czekam................
benatka1967
20 grudnia 2013, 11:55chwal się chwal jak jest czym :)
toja4
20 grudnia 2013, 09:49Fajnie że jesteś zadowolona, 78 - niezły wynik. Pozdrawiam
linda.ewa
19 grudnia 2013, 20:43musisz je wrzucić na gotującą wodę i lekko zamieszać, chwilę pogotować i już. Nie powinny się rozkleić. Pozdraiwiam