Bardzo Wam dziękuję dziewczynki,macie rację najważniejsze jest zdrowie,zgoda w rodzinie i miłość tak sobie powtarzam i dzięki Waszym komentarzom jest mi lżej,a pieniądze"raz są a raz ich nie ma"jak napisała mi mafinka,za to moje wyrzekanie Bóg mnie pokarał bo od soboty tak mnie bolą krzyże (może to korzonki?),że nie mogę się ruszyć,chodzę z wypiętym zadem bo wtedy najmniej mnie boli na dodatek nie ma lekarz w przychodni bo ma urlop,jest tylko pomoc doraźna od 18.00 a pacjentów chyba do rana,więc zwolnienia nie dostanę,urlopu też nie mam,ale zalatwiłam sobie z kierownikiem dwa dni wolnego godziny oddam w następnym okresie rozliczeniowym.Wczoraj mąż robił obiad (pierwszy raz)a ja leżałam w łóżku,myslalam,że mi trochę przejdzie ale niestety nie i dlatego miałam duuuuuuużo czasu na przemyślenia Wy mi dałyście do myślenia i za to jeszcze raz Wam dziękuję.
anka11111
16 listopada 2009, 20:19Oj wiem co to za ból i niezazdroszczę nawet leżenia w łóżeczku, życzę szybkiej poprawy, i tej zdrowotnej i tej finansowej, a mąż niech się trochę poopiekuje