Witajcie!
Dzisiaj udało mi się przebiec już 30 minut (kilka dni temu było to ledwo 15...minut), nie odzyskałam jeszcze pełnej sprawności oddechowej (z powodu ciągnącej się choroby od listopada 2014 - męczący kaszel), ale jestem mega DUMNA!
Bieganie jest jednak całkiem przyjemne (jeśli ma się dobre towarzystwo i ładne otoczenie) :)
Do wakacji jeszcze troszkę zostało, a więc DO DZIEŁA!
Bella96
23 marca 2015, 20:36O rany super! Naprawdę masz z czego być dumna :D I zgadzam się bieganie naprawdę jest przyjemne (szczególnie jak ma się ulubiona muzykę) :3 Tak, więc POWODZENIA! ;)